Po ogromnym sukcesie powieści ,,Szkarłatny płatek i biały" Faber wraca jeszcze raz do postaci znanych z kart tej książki. Tym razem nie kolejną powieścią lecz zbiorem opowiadań ,,Jabłko". Niech cię jednak, czytelniku, nie zmyli ogromny napis na okładce ,,Powrót bohaterów Szkarłatnego płatka". Owszem, bohaterowie wracają, ale w innych czasach i sytuacjach. Nie jest więc ,,Jabłko" kontynuacją, a jedynie swobodnym nawiązaniem do poprzedniej książki. Tym niemniej trudno zgodzić się ze stwierdzeniem wydawcy i zapewnieniami autora (zawartymi w przydługim nieco, jak na mój gust, wstępie), że jest to dzieło w pełni samodzielne. Część opowiadań rzeczywiście broni się sama. ,,Boże Narodzenie na Silver Street", ,,Clara i Pan Szczur" czy ,,Czekoladowe serduszka z Nowego Świata" są tekstami niezależnymi, które mogłyby zaistnieć (przynajmniej teoretycznie) nawet wtedy, gdyby ,,Płatek..." nigdy nie powstał, z drugiej strony mogłyby też powstać na długo przed jego napisaniem, ale już opowiadanie ,,Lekarstwo" jest niezwykle głęboko osadzone w realiach powieści. Śmiem twierdzić, że osoby które jej nie czytały niewiele zrozumieją i najpewniej wynudzą się setnie. Także zakończenie tekstu ,,Chmara kobiet w wielkich kapeluszach" nabiera dodatkowego wymiaru, gdy rozpatrywać je w kontekście wydarzeń z ,,Płatka..."
W zbiorku znajdziemy zarówno opowieści osadzone w czasie przed, jak i po ,,Płatku...". W jednym poznamy nawet potomków osób znanych z kart powieści. Nie dowiemy się jednak zbyt wiele o ich losach. ,,Jabłko" to zbiór miniatur, migawek z życia ludzi epoki wiktoriańskiej i edwardiańskiej napisanych w stylistyce zupełnie innej niż powieść, której jakoby jest kontynuacją. Mamy tu do czynienia z Faberem takim, jakiego znamy z ,,Ewangelii Ognia" (http://polekturze.blogspot.com/2014/01/dwa-wieczory-swietnej-zabawy.html) - minimalistycznego, oszczędnego w słowach, wręcz lakonicznego. Zaskakująca jest też różnorodność opowiadań: od hiperrealistycznej opowieści obyczajowo-społecznej, poprzez tekst pełen ironii, aż po nieco rzewne lub wręcz sentymentalne wspomnienia. Po zastanowieniu nie wiem komu polecić tę książkę: czytelnik oczekujący dzieła epickiego na modłę powieści dickensowskiej (takiej jak "Płatek...") będzie mocno rozczarowany, natomiast miłośnicy krótkiej formy bez znajomości bazowej powieści siłą rzeczy stracą znaczną część smaczków.
O czym lojalnie uprzedzam.
Opinia pochodzi z bloga: http://polekturze.blogspot.com/
Informacje dodatkowe o Jabłko:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-74-14319-6
Liczba stron: 212
Dodał/a opinię:
nureczka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...