Okładka książki - Jeden dzień z życia Abeda Salamy. Reportaż

Jeden dzień z życia Abeda Salamy. Reportaż


Ocena: 5.25 (4 głosów)
opis

Co jakiś czas staram się przeczytać książki, które zdobyły nagrody lub wyróżnienia w konkursach. Tym razem sięgnęłam po wstrząsający reportaż nagrodzony Pulitzerem 2024!
 "Jeden dzień z życia Abeda Salamy" to książka dość trudna, bo nie dość, że porusza ciężki temat to jeszcze trudne i czasem niezrozumiałe wręcz słownictwo, z którym nie obcujemy często lub w ogóle. A wszystko dzieje się w cieniu konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Pewnego deszczowego dnia grupa przedszkolaków i uczniów ze szkoły podstawowej wybiera się na szkolną wycieczkę. Pięcioletni syn Abeda Salamy również bardzo chce jechać, i chociaż ojciec ma jakieś złe przeczucia, w końcu zgadza się na wyjazd Milada. Mimo stosunkowo złej pogody autokary ruszają z dziećmi sprzed szkoły.
Jednak wkrótce Abed dowiaduje się, że jeden z autokarów miał wypadek tuż po kontroli. Co więcej, to nawet spłonął...


"Ciężarówka jechała wprost na autobus szkolny, a jej naczepą zarzucało wściekle. Mimo że autobus zwolnił i niemal zjechał na pobocze, znalazł się na torze ciężarówki, która uderzyła w przód pojazdu, pchnęła go do tyłu, a potem kontynuowała obrót, ciągnąc za sobą rozchwianą przyczepę. Ta chwilę później uderzyła w autobus i przewróciła go. Uderzenie spowodowało zwarcie w jego skrzynce bezpieczników, wzniecając ogień, podsycony wkrótce przez silny wiatr."
Abed Salama wyrusza na miejsce wypadku żeby odnaleźć syna. Gdy dociera na miejsce i widzi tłum krzyczących ludzi wokół spalonego autokaru, sam wpada w panikę. Za wszelką cenę chce odnaleźć Milada żywego... Jednak dzieci zabrano do szpitali, więc nie pozostaje mu nic innego, jak szukać dalej. Nikt nic nie wie, ani gdzie może być jego syn i czy żyje. Zginęło kilkoro dzieci i nauczycielka. Co prawda, nie znalazł syna wśród martwych, lecz boi się, że nie zdąży go odnaleźć...
Czy Abed znajdzie swojego syna w którymś ze szpitali? Czy tej tragedii można było zapobiec? Dlaczego służby ratownicze działały tak opieszale?
Ten reportaż czyta się jak pasjonującą i trzymającą w ciągłym napięciu powieść, bo to nie jest tylko historia tragicznego wypadku, ale także, a może przede wszystkim o koszmarze życia Palestyńczyków, których Izrael regularnie pozbawia praw, ziemi i człowieczeństwa. Z perspektywy ojca poszukującego swojego dziecka patrzymy na główne problemy i absurdy z którymi codziennie mierzą się Palestyńczycy.

To lektura skłaniająca do refleksji i uważam, że w obliczu obecnych wydarzeń jeszcze bardziej istotna.
Ja nie jestem od tego żeby oceniać decyzje komisji nagradzających, ale myślę, że ta książka słusznie zdobyła wyróżnienie.


 Dzięki Bonito i serwisowi Dobre Chwile miałam okazję poznać ten reportaż.

Informacje dodatkowe o Jeden dzień z życia Abeda Salamy. Reportaż:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788383670119
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię: Myszka77

Tagi: Literatura faktu Reportaż i dziennikarstwo śledcze

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Jeden dzień z życia Abeda Salamy. Reportaż

Kup książkę Jeden dzień z życia Abeda Salamy. Reportaż

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na skrzyżowaniu przy osiedlu żołnierze zatrzymywali samochody, by nie zbliżały się do miejsca wypadku, a to powodowało zator.


Więcej

Dzieci z wypchanymi plecakami wcisnęły się do środka i wreszcie wyjechali sprzed szkoły. Wkrótce za oknami pojawił się mur separacyjny, Radwan włączył więc telewizor wiszący nad przejściem i puścił dzieciom kreskówki.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy