Pamiętam na początku swojej drogi na bookstagramie książkę pt. "Ciche dni" Abbie Greaves, która była dosyć popularna... Zawsze chciałam ją przeczytać, ale jakoś do tej pory mi się nie udało. Aż nagle wydawnictwo Muza wysłało mi inną propozycję tej autorki. Od razu się zgodziłam, ponieważ zachęcona dobrymi opiniami poprzedniej książki byłam nastawiona na coś dobrego:)
Wiecie.. ta historia nie była zła, ale też do końca nie rozumiem chyba jej sensu 🙈
Dlaczego?
Już Wam piszę...
Mary każdego dnia od siedmiu lat po skończeniu swojej pracy aż do późnego wieczora stoi na jednej ze stacji kolejowych z tabliczką "Wróć do domu, Jim". Szuka swoją miłość, która zniknęła bez śladu...
Bardzo mnie ten początek zaintrygował. Kobieta tak bardzo kochała swojego partnera (małżeństwem nie byli), że nie mogła pogodzić się z jego nagłym zniknięciem... niby 7 lat to bardzo dużo, ale czego nie robi się w imię miłości? Tylko czy to była taka prawdziwa miłość?
Jim był lekarzem. Miał swoje problemy o których nie chciał za bardzo rozmawiać z Mary (chyba nie na tym polega związek prawda?). Topił swoje smutki i problemy w alkoholu...co nie podobało się Mary.
Znają się już długo, ponieważ
poznali się dawno i zakochali w sobie. Po pewnym czasie razem zamieszkali. Mary była dla Jima " bezpieczną przystanią", ale po po kilku latach w ich związku zaczyna się coś psuć... coraz częściej się kłócą. Pewnego wieczoru Mary wychodzi na urodziny do swojej mamy, a gdy wraca Jima nie ma już w domu...
Pomysł na historię naprawdę fajny, ale... szczerze? Trochę mnie rozczarował ten koniec. Spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, a dostałam koniec który nie będę ukrywać, ale mnie rozczarował. Nie było efektu "wow" ani żadnego zachwytu... po prostu się zakończyło tak "ooo"🙈 Dodam tylko, że nikt go nie zamordował... to po prostu było... najbardziej oczywiste rozstanie jakie mogło być 🤦♀️ (to nie jest spoiler! Ale nie potrafiłam się powstrzymać...musiałam to napisać😁)
Czytał ktoś z Was? Może moglibyście mi napisał jak Wy odebraliście tę książkę?
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-06-30
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Ends of The Earth
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
Intymny portret pewnego małżeństwa.Pełna emocji opowieść o okrutnej sile milczenia i tragicznym w skutkach braku komunikacji.Wydawałoby się, że małżeństwo...