"Joker" książka, na którą przyszło czekać bardzo, bardzo długo. Czy było warto?
Jakub, Majka i Tomek wyjeżdżają do Włoch, by zapomnieć o dramatycznych wydarzeniach, sprzed kilku miesięcy. I zacząć z czystą kartą. Julianna wraca do Łodzi, gdzie w fotelu redaktor naczelnej realizuje się zawodowo. Również w życiu prywatnym następują powolne, ale idące ku lepszemu zmiany, Julka jest zakochana i znów zaczyna ufać. Stabilizację przerywa seria głuchych telefonów, koszmar powraca.
Kiedy otworzyłam książkę i zaczęłam czytać, zapomniałam, że od premiery II tomu minęło tak dużo czasu. Od pierwszego zdania w "Jokerze" wróciłam z bohaterami na "stare śmieci", od razu wsiąkłam w ten specyficzny klimat, w którym utrzymana jest cała seria, co jest niesamowite, bo nie każdemu autorowi to się udaje. Natalii Nowak-Lewandowskiej tak, więc naprawdę warto było czekać.
"Joker" to miks obyczaju z kryminałem, zabarwiony thrillerem. Znajdziemy w niej zarówno wgląd w życie głównych bohaterów, ich wyborów jak i konsekwencji z nimi związanych, ale również psychopatę śledzącego swoją przyszłą ofiarę, jego myśli i zamiary, a także plan, który realizuje krok po kroku, by jak najmocniej zastraszyć, osaczyć. Powieść pod względem tempa jest bardzo równa, podobnie jeżeli chodzi o napięcie. Od początku jest wyczuwalne, że coś się za chwilę wydarzy, że to "zwyczajne" życie, sielanka, runie. I jeżeli głuche telefony jeszcze można tłumaczyć, o tyle niezwykły bukiet, w którym kryje się pewne przesłanie, już wywołuje dreszcz.
Czekałam na "Jokera" i się nie zawiodłam, czy autorka powiedziała ostatnie słowo w Teorii Gier? Wszystko się okaże. Czytajcie!
Wydawnictwo: JakBook
Data wydania: 2021-09-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 284
Dodał/a opinię:
red_sonia
Nie dopuść do tego, aby odrobina zła, która znalazła się w twoim sercu, urosła i zagnieździła się w nim na dobre. Filip ulega wypadkowi, w wyniku którego...
Obojętność i pasja, lojalność i zdrada, miłość i morderstwo - to wszystko znajdziecie w Układance. Natalia Nowak-Lewandowska udowodniła, że w pisaniu...