„Większości z nas udaje się pozostać na tej planecie, w naszych ciałach, przez siedemdziesiąt lub osiemdziesiąt lat, wszyscy po drodze gromadzimy blizny, każda z nich ma swoją historię. Kawałek gipsu, który na zawsze naznacza twoją twarz, klamra od paska, przypalenia od papierosów.”
„Kiedy wierzyliśmy w syreny” Barbary O´Neal to książka, której akcja toczy się niespiesznie.
Kit pracuje na oddziale ratunkowym szpitala w Santa Cruz. Piętnaście lat wcześniej straciła w zamachu terrorystycznym ukochaną siostrę, a jeszcze wcześniej w wyniku trzęsienia ziemi dwie inne bliskie osoby. Jej życie to głównie praca, surfing i kot. Nie potrafi się zaangażować w związek z mężczyzną. Dba jedynie o kontakt z matką, która od kilkunastu lat przestała nadużywać alkoholu. Pewnego razu, oglądając serwis informacyjny, dostrzega twarz swojej rzekomo nieżyjącej siostry. Za namową rodzicielki udaje się do Nowej Zelandii, aby przekonać się, czy jej siostra naprawdę żyje. Co się musiało wydarzyć, że Josie sfingowała własną śmierć? Czy po tylu latach siostry odnajdą wspólny język? Jakie tajemnice skrywa przeszłość?
Autorka zabiera nas w niezwykle ujmującą i emocjonalną podróż, przepełnioną bólem i tęsknotą, niewyobrażalnymi przeszłymi krzywdami, które determinują przyszłość. To opowieść o ogromnej sile siostrzanej miłości, o skrywanych tajemnicach, które drastycznie naznaczyły obie siostry. Opowieść o na pozór wspaniałej rodzinie, w której jednak nie wszystko jest takie, jak to mogą postrzegać inni. O braku matczynej opieki, o tym, jak walka o małżeństwo i dobry status może przyczynić się do poważnych zaniedbań. „Każda dziewczynka potrzebuje matki, która będzie ją chronić jak lwica”. To też opowieść o wybaczaniu, które nie jest łatwe, a tak ważne, by oczyścić swój umysł i duszę.
Książka napisana jest pięknym językiem. Zdecydowanie zakwalifikowałabym ją jako dramat obyczajowy z wątkiem romantycznym, który jest subtelnym dodatkiem do całości. Liczne retrospekcje pozwalają nam krok po kroku poznawać, co kierowało zachowaniem Josie i dlaczego Kit zbudowała wokół siebie mur niedostępności. Lektura ta skłania do wielu refleksji, pokazuje jak bardzo dzieciństwo kształtuje człowieka i jak ważne jest to, by pozwolić sobie na oczyszczenie, na wyrzucenie z siebie skrywanego bólu, na powiedzenie prawdy, która może okazać się bolesna, ale będzie pierwszym krokiem ku trudnej drodze wybaczenia.
Polecam bardzo!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-04-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: When We Believed in Mermaids
Dodał/a opinię:
milbookove
Większości z nas udaje się pozostać na tej planecie, w naszych ciałach, przez siedemdziesiąt lub osiemdziesiąt lat, wszyscy po drodze gromadzimy blizny, każda z nich ma swoją historię. Kawałek gipsu, który na zawsze naznacza twoją twarz, klamra od paska, przypalenia od papierosów.
Więcej