Najważniejsze to pokochać i zaakceptować siebie, zaufać sobie i swoim uczuciom. Dzięki temu na każdym kroku może spotykać nas coś pięknego, jeśli tylko na to pozwolimy.
Życie Natalii w jednym momencie się wali, a przynajmniej ona ma takie wrażenie. Dzieje się to, kiedy jej pierwszy poważny facet oznajmia, że się wyprowadza i z nimi koniec. Zdezorientowana kobieta nie wie, jak teraz ma się odnaleźć w nowej rzeczywistości. To przecież z tym mężczyzną miała zbudować przyszłość, adoptować psa i wychowywać dzieci. Z pomocą przychodzi jej jednak nowo poznana Gaba, a także Franek – sąsiad z czwartego piętra, którego wcześniej w ogóle nie zauważała. To dzięki nim staje się pewniejsza siebie, bardziej otwarta i jakoś próbuje się rozprawić z traumami z przeszłości. Okazuje się jednak, że nowa koleżanka nie do końca jest z nią szczera. Co się wydarzy, kiedy prawda wyjdzie na jaw?
„Kilka upalnych nocy” to niezwykle zmysłowa i inspirująca historia. Historia o poszukiwaniu siebie, o akceptacji, ale również o poznawaniu swojego ciała, które najlepiej pokazuje nam nasze pragnienia. To pozycja o zabarwieniu erotycznym, ale pełna urwanych zdań i niedopowiedzeń. Zmusza czytelnika do spojrzenia w głąb, do pobudzenia swojej wyobraźni.
Przyznam szczerze, że nie zdarzyło mi się jeszcze czytać tak delikatnej, a jednocześnie tak dosadnej pozycji. Pochłonęłam ją jednym tchem. Zauroczyło mnie wplatanie w całą historię opowiadań erotycznych Gaby, które ukazywały najgłębsze kobiece pragnienia, mimo że był to erotyzm bardzo symboliczny i nieordynarny, który jednocześnie pozostawiał lekką nutkę niedosytu.
Była to również piękna historia o odkrywaniu siebie. Przemiana głównej bohaterki pokazała, że czasami wystarczy niewielka pomoc z czyjejś strony, aby dostrzec w sobie to, co dotąd było ukryte i niewidzialne. Zwróciła nam również uwagę na to, że nie wszystko, co spotyka nas złego jest od razu końcem świata, a może być początkiem naprawdę czegoś dobrego. Często, pomimo wielu rozczarowań warto dać szansę nie tylko innym, ale również sobie na to, by jeszcze było pięknie.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Anna Kubera
Inspirująca i dodająca sił powieść Anny Szczypczyńskiej! O tym, że warto dawać sobie (i innym) kolejną szansę! Stolica rozpalona letnim żarem. Kawa...
Powieść autorki bloga PANNA ANNA BIEGA, inspirującego tysiące kobiet! Na ręce wysypał mi się brokat, Twój brokat, z którego zawsze się śmiałem...