Z twórczością Ani Dąbrowskiej - o czym pisałam już kilkukrotnie - jestem od początku, od debiutu. Sięgając po kolejne tytuły obserwuję ogromny rozwój autorki, coraz piękniejszy styl, trafniejsze porównania, sięganie po nowe gatunki. Jedno pozostaje niezmienne - zaskakujące zakończenia, których nigdy nie można być pewnym - happy end czy dramat? Wydawnictwo Amare określiło dylogię 'Kochaj mnie szeptem' jako dramat erotyczny - czyżby ta nazwa sugerowała finał czy może tylko przebieg fabuły?
Dwudziestoletnia Gabrysia studiuje polonistykę i jest wycofaną dziewczyną, brakuje jej odwagi, woli trzymać się na uboczu. Swój wkład w jej zachowanie ma sytuacja rodzinna - despotyczni rodzice a zwłaszcza toksyczna relacja z matką, która nieustannie krytykuje jedynaczkę. Dlatego od chwili, gdy poznała Eryka, bardzo szybko zaczęła zmieniać swoje życie i podejmować - niekoniecznie właściwe - decyzje... Ale o tym przekona się z czasem...
Czy to jego żołnierski mundur tak na nią wpłynął, że rzuciła studia i wyszła za mąż? Jak poradzi sobie z traumatycznymi wspomnieniami Eryka z misji w Afganistanie? I co zrobi, gdy odkryje jego prawdziwą twarz i mroczne tajemnice? Jak długo młoda mężatka będzie w stanie znosić ból, poniżenie i bać się seksu? Jaką rolę w przemianie bohaterki odegra sąsiad z niecodziennym zajęciem?
Autorka doskonale opisała los młodej kobiety, która od pierwszego razu nie zaznała przyjemności w zbliżeniach z mężczyzną, czuła jedynie ból i marzyła, by te chwile szybko się kończyły. Bohaterka szybko przekonała się, że swoje decyzje podjęła dość pochopnie i teraz musi zmagać się z ich skutkami. Jej życie to teraz stwarzanie pozorów, by nikt nie dostrzegł zranionych uczuć... I nie tylko uczuć.
W najtrudniejszych dla siebie chwilach jest sama, niezrozumiana i uważana za kłamczuchę. Bardzo przeżywałam jej kolejne straty, ciągły lęk oraz krytykę, jaką ją obdarzano. I choć chwilami denerwowała mnie jej naiwność i infantylność, to nie zazdrościłam jej codzienności z mężem, była bowiem trudna, przygnębiająca i nie dająca szans na lepsze jutro. Zwłaszcza, że Gabrysia nic nie robiła, by to zmienić.
Po trudnym początku, który zupełnie nie zapowiada tego, co kryją dalsze strony, powieść wciąga, intryguje, wywołuje różnorodne emocje a u niektórych czytelniczek może nawet delikatny rumieniec.
Zanim zacznę czytać drugi tom tej dylogii jeszcze słowo dotyczące zakończenia - zupełnie nie spodziewałam się takiego rozwoju sytuacji! Ani słów Eryka, ani zatajenia prawdy, ani reakcji Gabi! Dobrze, że "Zamień mnie w krzyk" czeka na półce.
Podsumowując - "Kochaj mnie szeptem" to dramat erotyczny ukazujący tyranię, pogardę, despotyzm i przemoc domową. To opowieść o potrzebach ciała i duszy, o walce z demonami przeszłości, które ujawniają się nie tylko we śnie i nie tylko po dużych dawkach alkoholu. Historia przepełniona goryczą, brutalnością, oskarżeniami, gniewem oraz miłością, która niszczy zamiast uszczęśliwiać. Jest to również książka o marzeniach i zespole stresu pourazowego, gorąco Wam polecam!
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2021-03-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 337
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
ejotek
Szept to najintymniejsza melodia wydobyta z głębi twojego serca
Prawdziwej rozkoszy nie da się opowiedzieć szeptem. Po dramatycznym wydarzeniu, które rozegrało się w dzień powrotu Eryka z misji w Afganistanie...
Życie pisze własne scenariusze Trzy lata - już tyle czasu Zuza próbuje poskładać swoje życie od nowa, ale w tej skomplikowanej układance wciąż brakuje...
"Nie czekaj aż życie stanie się łatwiejsze, prostsze, lepsze. Życie zawsze będzie skomplikowane. Naucz się być szczęściarą. W przeciwnym wypadku skończy ci się czas"
Więcej