Dostałam tę książkę na święta. Spodziewałam się starego schematu: księżniczka ze swoją świtą bohatersko ratuje swoje królestwo, odbija je ze szponów złej królowej i wśród wiwatów powraca do swego zamku. Aczkolwiek coś mnie skusiło do przeczytania tej książki i czekała mnie bardzo miła niespodzianka.
Pierwsze co mi się spodobało to na pewno postać samej Kelsea. Nie jest to, jak się spodziewałam, kolejna niebieskooka blondynka, która wygląda jak modelka z okładki. To, że główna bohaterka nie grzeszyła urodą, ba miała nawet parę kilogramów więcej niżby chciała, sprawiało, że jej postać była dla czytelnika bardziej rzeczywista. No i oczywiście jak można nie polubić kogoś, kto tak ceni sobie książki! ;) Chociaż muszę przyznać, że jednym z moich ulubionych bohaterów (poza Kelsea i Buławą) był Duch. Szkoda, że tak mało było go w pierwszej części książki, liczę na więcej w kolejnych tomach.
Fabuła jest bardzo ciekawa i wciągająca. Ma bardzo dużo zwrotów akcji dzięki czemu nie sposób oderwać się od książki. Pojawia się parę bardziej brutalnych momentów, ale nie jest to minusem lektury.
Autorce należą się duże brawa. Wzięła niby stary, przetarty schemat i stworzyła z tego coś nowego i oryginalnego. Dla fanów fantastyki jest to pozycja wręcz obowiązkowa! Gorąco polecam!
Informacje dodatkowe o Królowa Tearlingu:
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 2015-02-04
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788364297397
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: The Queen of the Tearling
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Izabella Mazurek
Ilustracje:Stefan Łaskawiec
Dodał/a opinię:
AlcarinElen
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Nie zawsze decydujemy sami (...) Kiedy przychodzi pora, wybieramy po prostu to, co najlepsze.
Więcej