„Kroniki czasu Ziemii” to powieść z gatunku since fiction skupiająca się na zagadnieniu zaginionych cywilizacji i losów współczesnego świata. Autor sprawnie kreśli fantastyczną wizję mieszkańców zamieszkujących Ziemię miliony lat wstecz. Dzieje ludu homorian i Wagów, poznajemy w niemal kronikarskim zapisie wydarzeń, podzielonych na rozdziały dotyczące poszczególnych bohaterów.
Wagowie są najstarszą z cywilizacji w Galaktyce Mlecznej i to właśnie oni sprawowali pieczę nad całym układem słonecznym. Homorianie są podobni do nas. Tak jak i my, mają swoje problemy, targani emocjami, zderzają się ze swoim przeznaczeniem. Ich państwo – Carstwo, oparte jest na demokracji, ale jak to i w ówczesnej nam polityce – nie zawsze to jednostka odgrywa w nich najważniejszą rolę, gdy do głosu dochodzą indywidualne profity lub ambicja władzy. Miłość, cierpienie, ambicje, władza, wojna, zagłada. Świat wydaje się niemal działać na tych samych zasadach od lat, niezależnie od cywilizacji i poprzez znajomość dawnych dziejów można wystrzegać się, popełniania tych samych błędów. W losy świata wpisana jest powtarzalność.
Autor stwarza też bohatera z „tu i teraz” - Adama, który staje się łącznikiem pomiędzy tym co było a tym co jest. Dzięki tej postaci elementy całej układanki składają się w całość. Nic nie jest bez znaczenia. Wszystkie wydarzenia zdają się wpływać nie tylko na jednostkę indywidualnie, ale i tworzyć zapis losów świata – swoistą Kronikę Czasu Ziemi. To, kim jesteśmy, zapisane jest w naszym genomie, w tym co było przed nami.
Wiele tu ciekawych przemyśleń, nowych teorii, rozważań nad losami mitologicznych światów i egzystencją. Wymaga to od czytelnika uważnej, nieśpiesznej lektury. Łatwo bowiem zagubić się w rozważaniach , czy wątkach. Po lekturze nasuwa się wiele przemyśleń na temat ludzkiej kondycji i kondycji świata.
Wydawnictwo: BookEdit
Data wydania: 2024-07-30
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 326
Dodał/a opinię:
julitalatka
Największym fenomenem, który go niezmiennie zaskakiwał, był swoisty dualizm światopoglądowy tej lokalnej społeczności. Z jednej strony bezkrytyczna wiara i przywiązanie do nauk Kościoła katolickiego, a z drugiej uznawanie guseł i czarów, których źródła sięgają zapewne czasów pogańskich. Na nic zdało się potępianie przez księży zabobonów i praktyk czarodziejskich.
Kolejna książka z cyklu ,,Kroniki Czasu..." jest kontynuacją opowieści o tym, skąd pochodzimy stanowiącą kanwę ,,Kronik Czasu Ziemi". Tym razem jednak...
Edukacja szachowa Adama polegała na tym, że ojciec dawał mu fory, grając bez jakiejś figury, zwykle królowej. Nawiasem mówiąc, jeszcze się nie zdarzyło, by Adam wygrał.
Więcej