Kupiłam tę książkę na promocji w Empiku. Pomyślałam, że będzie fajna, bo opis i okładka były takie klimatyczne. Wampiry stały na półce przez około 2 lata, nieruszane. Moja przyjaciółka zabrała się za nie jako pierwsza. Połknęła książkę w piorunującym tempie. Zachwalała pod niebiosa.
Rozochocona natychmiast zabrałam się do czytania. I to był błąd... Lektura dłużyła mi się w nieskończoność. Akcja ciągnęła się jak flaki z olejem, co zniechęcało mnie do czytania. Dopiero zakończenie mi się spodobało. Ale zacznę od początku...
Akcja rozgrywa się w mieście, gdzie wszystko podlega wampirom. Są one bardzo stare i wredne. Pomiatają ludźmi jak szmacianymi lalkami. I wtedy w mieście pojawia się Claire - 16-letnia studentka. Zaczynają się prawdziwe kłopoty: kłótnie, intrygi, zabójstwa. Brzmi obiecująco, ale niech Was to zwiedzie. Byłoby ciekawe, gdyby (tak jak w prawdziwych thrillerach) akcja była wartka i nie przeplatała się z dziecięcą, wprost żałosną miłością między nastoletnią Claire i dorosłym Shane'm. Ten wątek naprawdę mi się nie podobał, był tylko i wyłącznie marnotrawstwem słów oraz papieru. Nie będę jednak tylko krytykować. Do gustu przypadła mi końcowa (ostatnie 30 stron) walka z wampirami i ojcem "kochanka" głównej bohaterki. Ale oczywiście ten wspaniały fragment musiał zostać zniszczony przez kiczowate, żałosne, miłosne wyznania. (Ups! znowu negatywna opinia XD)
Podsumowując - ta książka jest totalną porażką. Nie polecam, odradzam itp.
CZYTACIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!
Informacje dodatkowe o Księga 1. Przeklęty dom, Bal umarłych dziewczyn:
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2010-01-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788324135745
Liczba stron: 520
Tytuł oryginału: Glass Houses. Dead Girl's Dance
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Edyta Jaczewska
Dodał/a opinię:
EvilAngel16
Sprawdzam ceny dla ciebie ...