Rozwiązanie zagadki "Kto zabija najsławniejszych..." to niestety strata czasu, a na dodatek droga przez mękę... Zachęcony opinią na końcu strony, że z tej pozycji trudno się głośno nie śmiać... Mnie niestety wcale nie śmieszyła, a jak ukazał się zabawny tekst to budził zaledwie uśmiech na twarzy...
Głównym bohaterem powieści jest Stephen King, który jako prawie 60-letni gość po znanym wypadku zostaje superbohaterem... Troszkę to jakieś dziwne i naciągane...
Książkę czyta się nieźle, ale jakoś nie wciąga jakoś strasznie fabułą... Autor całkowicie i notorycznie omija opis zabijania... Tylko później są wzmianki, że ten czy tamten autor został zabity... W całość wplątane są znane osoby... Jak Steve Martin czy Gerard Depardieu...
Pod koniec książka troszkę wciąga, ale tylko odrobinkę i niezbyt długo... Trudno jednoznacznie określić gatunek tej książki... Trochę jakby kryminał (nie bardzo lubię kryminały) z elementami S-F-u czy horroru...
Całość wygląda żałośnie.. Osobiście nie polecam tejże książki... Jednak jeśli chcecie wiedzieć kto zabija najsławniejszych amerykańskich pisarzy to proszę bardzo...
Ocena: 2/10
Recenzja opublikowana na moim blogu:
http://danwaybooks.blogspot.com/2012/08/jak-stephen-king-zosta-superbohaterem.html
Informacje dodatkowe o Kto zabija najsławniejszych amerykańskich pisarzy?:
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: b.d
Kategoria:
ISBN:
9788324710140
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię:
Daniel Englot
Sprawdzam ceny dla ciebie ...