Po kryminały sięgać dosyć rzadko, ale gdy już biorę ten książkę z tego gatunku do ręki, to oczekuję dobrej i ciekawej historii, której rozwiązania nie domyślę się zbyt łatwo. I to właśnie tutaj otrzymałam. Nieoczywista zagadka, świadkowie, którzy więcej mącą niż wyjaśniają, do tego jeszcze sprawa sprzed lat, która może będzie miała związek z teraźniejszością. Akcja nie zwalnia od początku historii. Wciąż coś się dzieje, pojawiają się nowe tropy, niektóre rzeczy się wyjaśniają, inne bardziej komplikują, by na koniec ułożyć się w logiczną całość. Jednak był tu pewien minus. Samo rozwiązanie wydaje mi się zbyt naciągane. Niby wszystko jakoś brzmi, ale jednocześnie nie do końca odpowiada mi takie zakończenie. Może to jedynie kwestia niedopracowania tego fragmentu fabuły?
Poza tym książka jest warta przeczytania. Czytając ją, można odnieść wrażenie, że zagłębiamy się w realną historię sprzed lat. W przeciwieństwie do innych znanych mi kryminałów tutaj nie wszystko zawsze się układa, a prowadzący śledztwo muszą pogodzić się z tym, że pewne sprawy nigdy nie wyjdą na jaw przez brak wystarczających dowodów.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2021-06-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
AleksandraRK
Poznaj Lunapolis - ostatnią metropolię na samotnej planecie. Miasto artystów i morderców, którzy z zabijania uczynili sztukę, niezwykły tygiel mechanoidów...
Lunapolis - ostatnia metropolia na samotnej planecie. Miasto artystów i morderców, którzy z zabijania uczynili sztukę, niezwykły tygiel mechanoidów...