Po rewelacyjnym pierwszym , debiutanckim tomie "Lekcji hiszpańskiego" z niecierpliwością czekałam na więcej. Po prostu musiałam wiedzieć co dalej z Adą, jej życiem, rodziną , przyjaciółmi, Maksem i co w końcu stanie się z tym potworem - Jakubem.
Aleksandra Pakuła napisała kolejny świetny tom książki o tak szerokim wachlarzu emocji, że nie można się od niej oderwać, chce się czytać bez końca , angażując w relacje bohaterów. Książka nie taka typowo o miłości, nie standardowy romans czy erotyk. Jest dawka namiętności, zmysłowości jednak nie dominuje to w żadnym z tomów. A więc o czym jest ta książka ? O kobiecie , która pokazuje z jak trudnych sytuacji i dramatów życiowych można się podnieść jeśli ma się wokół siebie właściwych ludzi, jeśli ma kto podać te pomocną dłoń i dać nadzieję, że jutro będzie lepiej. W sumie chyba tak to można ująć najlepiej :)
Poprzedni tom skończył się w takim momencie ,że Ada jest na skraju załamania. Jakub , żeby tylko jak najbardziej zatruć jej życie , odbiera jej córkę. Kobieta nie czuje się na siłach by o nią walczyć, nie wierzy , że ma szansę żeby odzyskać małą , bo wie jakie znajomości ma jej były mąż i do czego jest zdolny. I tu dzieje się coś pięknego. Przyjaciele i rodzina Ady nie próżnują i ponownie pokazują jej , że jest w stanie mu się postawić. W tej książce możemy obserwować jak z rozdziału na rozdział ta z pozoru pokonana kobieta odzyskuje wiarę w siebie i przestaje wierzyć w to co wpajał jej toksyczny były partner . A ja miałam chyba więcej satysfakcji od niej za każdym razem gdy mu się stawiała.
Walka między Adą, a jej byłym toczy się praktycznie cały czas i nie raz miałam łzy w oczach współczując tej kobiecie. Zapewne wiele kobiet czytając tę książkę będzie mogło się z nią utożsamić i to niestety przeraża. Fakt, jak wielu jest takich Jakubów, dla których wszelkie formy znęcania się nad kobietą którą rzekomo kocha , przynoszą im samą satysfakcję.
Mimo , że główny wątek jest nieco przygnębiający i trudny, nie jest to książka ponura i depresyjna. Wręcz przeciwnie. Klimat Hiszpanii działa cuda , czuć go prawie, że na każdej stronie, jak i nie raz zapachy zachwycających potraw , których liczne opisy serwuje nam autorka . Ale też i bohaterowie , ich dialogi , przekomarzania czy nawet kłótnie, potrafią doprowadzić do ataków śmiechu i wierzcie mi, że mało która książka bawiła mnie tak jak właśnie ta.
Oczywiście nie ulega wątpliwości, że Jakuba nie polubiłam, jednak jest bohater , który mnie tu oczarował i z rozdziału na rozdział byłam coraz bardziej zauroczona Maksem . On jest po prostu cudowny. Poznajemy go w tym tomie nieco bliżej, jego sekrety i ...uczucia . Jakie ? Rozmaite ;) Przekonacie się jak przeczytacie . A nie tylko warto, po prostu trzeba !!
Jestem zachwycona tym tomem, nie wiem czy nie podobał mi się nawet bardziej niż pierwszy . Jest po prostu cudowny i zakończenie mnie tak zszokowało, że do tej pory nie mam pojęcia co o tym wszystkim myśleć. Sprawdźcie sami co ta Olka nam na koniec odwaliła . Wierzę, że książka zachwyci każdego tak jak mnie.
Polecam gorąco
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-10-06
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
Marta BONIECKA
Jeszcze do wczoraj Karolina chciała pozbyć się łatki perfekcjonistki i powściągliwej 40-latki, której pewnych rzeczy nie wypada robić, i... zacząć żyć...
Życie niespełna trzydziestoletniej Adrianny wydaje się być usłane różami - niestety, do czasu. Po dramatycznym rozwodzie wyjeżdża z pięcioletnią...