"Lodowa księżniczka" J' Nell Ciesielski to czuły romans w nieczułym świecie wojny i przemocy.
Ona - Swietłana Dalska, rosyjska księżniczka, wraz z matką i siostrą uciekają z Rosji ogarniętej rewolucją bolszewicką (1917). Schronienie znajdują w rosyjskiej społeczności emigracyjnej w Paryżu.
On- Edwynn (Wynn)MacCallan, młody chirurg, który odkłada swoje statusy na bok poświęcając się swojej pasji i pomocy ofiarom Wielkiej Wojny.
Nie jest to jednak taka prosta, romantyczna historia miłości dwojga z odmiennych światów, którzy bez trudów odkrywają uroki miłosnych uniesień.
W tej historii istotne jest tło wydarzeń.
Wojna, ucieczka, klimat zagrożenia, strach, bieda, głód i choroby, które naznaczają bohaterów wyrwanych ze swoich dostatnich i bezpiecznych przystani.
To dramatyczna ucieczka rosyjskiej arystokracji, na którą został wydany wyrok i ostatnie miesiące Wielkiej Wojny.
Swietłana musi odrzucić dumę na bok i zadbać o bezpieczeństwo matki i młodszej siostry. Jej matka oderwana od znanej sobie rzeczywistości zupełnie nie radzi sobie w warunkach, w których przyszło jej żyć - irytująca, egoistyczna, snobka. Naraża rodzinę na niebezpieczeństwo. Przez co dziewczyna zostaje uwikłana w interesy rosyjskiego półświatka. Rosja jest, jaka jest, inna niż wszystko inne. Rosyjska duma i mentalność nie kieruje się sercem, bo zbyt bardzo lubuje się w nieszczęściu.
Swietłana przywdziewa zbroję wyniosłości, zdystansowana i pragmatyzmu. To lodowa dama i przeciwieństwo Wynna.
A Wynn jest naprawdę uroczy.
Wymarzony bohater romansu - pełen pasji, otwartości, współczucia, empatii i miłości. Chcę pomóc Swietłanie, ale jednocześnie nie kryje swojego zauroczenia. Oferuje jej bezwarunkową przyjaźń. Czy lodowa księżniczka ją przyjmie i jak potoczą się ich losy?
Nie jestem wielką miłośniczką romansów, ale jestem pewna, że wielu czytelników ta historia oczaruje.
Przyznam, że i ja zostałam wciągnięta w wir wydarzeń, szczególnie tych paryskich, dalsza część opowieści zmienia trochę narrację i były momenty, które trochę mnie irytowały, szczególnie to "wielkie nieporozumienie", które wcześniej, czy później musiało nastąpić.
Polecam tym, którzy lubią się wzruszać i wierzą w miłość, która potrafi skruszyć lód z zamarzniętych, zranionych serc 😉.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2022-11-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: The Ice Swan
Dodał/a opinię:
Katarzyna Nowicka