"Losy Tearlingu" to książka, która uczy, porusza, ale także wywołuje wiele sprzecznych emocji. Polecam wszystkim fanom fantastyki, a także każdemu, kto chciałby zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem. Z całą pewnością przeżyjecie wiele fantastycznych przygód, których wciąż pozostaniecie głodni. Gwarantuję, że tej serii tak szybko nie wyprzecie z swojej pamięci, a kac książkowy potrzyma was przez kilka długich dni. Przez całą książkę miałam wrażenie, że akcja dzieje się tuż obok mnie, a ja wraz z bohaterami uczestniczę w dziejących się akacjach.
Więcej na: http://www.bookparadise.pl/2017/05/losy-tearlingu-erika-johansen.html
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 2017-04-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Fate of the Tearling
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Izabella Mazurek
Ilustracje:Stefan Łaskawiec
Dodał/a opinię:
Natalia Zaczkiewicz
Co się stało, to się nie odstanie (...) człowiek niczego nie osiągnie, jeśli żyje przeszłością. Przyszłość, teraźniejszość... tylko one się liczą.
Z każdym dniem Kelsea Glynn coraz bardziej oswaja się z rolą władczyni. Kładąc kres zsyłkom niewolników do sąsiedniego Mort, wchodzi w drogę czerpiącej...
Młoda księżniczka musi upomnieć się o tron i stoczyć bój z potężną czarownicą w decydującej rozgrywce między światłością a mrokiem. Kelsea dorastała...
Utopia to nie czysta karta (...), lecz ewolucja. Ludzkość musiałaby nad stworzeniem takiej społeczności pracować, i to ciężko, poświęcić się i nieustannie czuwać, by nie popełnić błędów przeszłości. Trwałoby to wiele pokoleń, może nawet wieczność, ale... Mogłoby nam się udać (...) Nawet jeśli nie, to powinniśmy do tego dążyć.
Więcej