Rosie i Alexa poznajemy już od najmłodszych lat. Jako pierwsze czytamy ich liściki przekazywane sobie w ławce szkolnej. Mijają lata lecz ich przyjaźń nie słabnie. Alex po ukończeniu szkoły wyrusza do Bostonu na studia medyczne, Rosie chce również spełnić swoje marzenia i zapisuje się do szkoły hotelarskiej - również w Bostonie. Jednak od tej pory jej życie oraz przyjaźń zaczynają się komplikować.
Na początku forma książki, gdzie czytelnik zapoznaje się tylko z korespondencją bohaterów była dla mnie odrzucająca, prawdopodobnie dlatego że wcześniej nie spotkałam się z taką formą, brakowało mi narracji, opisów uczuć i myśl i bohaterów. Jednak po czasie przyzwyczaiłam się i nie było już tak męcząco jak na początku.
Książkę czyta się bardzo szybko, momentami jest wzruszająca, momentami zabawna i mimo że jest przewidywalna myślę że warto przeczytać. Chociażby dlatego żeby się przekonać że nawet po największej burzy wychodzi słońce. Czasami ciężko wychwycić przeskoki czasowe, choć mamy odniesienia w korespondencji iż minęło sześć czy osiem miesięcy oraz kartki urodzinowe wskazujące na wiek bohaterów to czasami ich po prostu brakuje i czytelnik nie wie jak długo trwała przerwa w korespondencji.
Bardzo polubiłam główną bohaterkę - Rosie, jest uparta, zawzięta i mimo przeciwności nie poddaje się. W jej życiu wszystko idzie nie tak jak powinno ale potrafi się podnieść z kolan, powiedzieć "Pieprzyć to!" i zacząć życie od nowa. Często jej wybory są irytujące czy nawet głupie ale tak już jest w życiu, każdy popełnia błędy i każdy czegoś żałuje. I jest jeszcze Alex - wiecznie w nią zapatrzony, pełny uczucia, wsparcia, zawsze skory do pomocy, przyjaciel idealny, z tych którzy nie zdarzają się w prawdziwym życiu.
Autorka potrafiła w taki sposób ująć relacje rodzinne, że czytając czuje się ciepło i miłość emanujące z rodziny Rosie. Myślę, iż właśnie dlatego że dziewczyna została wychowana w pełnej miłości rodzinie, jest bardzo ufna co przysparza jej wielu problemów w dorosłym życiu.
Polecam serdecznie tę pozycję.
Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 2014-12-03
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Where Rainbows End
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Joanna Grabarek
Dodał/a opinię:
centka3
Jak można znać kogoś, kogo nigdy się nie spotkało? Joyce Conway pamięta rzeczy, których nie powinna. Zna małe brukowane paryskie uliczki, po których nigdy...
Holly nie potrafi pogodzić się ze śmiercią Gerry'ego, zmarłego przedwcześnie ukochanego męża. Przed pogrążeniem się w depresji ratują ją tajemnicze listy...
Kiedy ludzie są jeszcze dziećmi, oceniają powagę sytuacji, obserwując swoich rodziców. Gdy się przewracasz i nie możesz się zdecydować, czy bardzo cię boli, czy też nie, spoglądasz na rodziców. Jeżeli wyglądają na zmartwionych i biegną w twoim kierunku, zaczynasz płakać. Jeśli zaczynają się śmiać i mówią: „Nic się nie stało”, wstajesz i przechodzisz nad sprawą do porządku dziennego.
Więcej