Jest to książka inna niż wszystkie. Niby obyczajowa a dla mnie zwraca uwagę na takie wartości jak przyjaźń, poświęcenie i pomoc. Akcja powieści rozgrywa się w sylwestra i kilka dni później. Jeśli szukacie książki mroźnej, zimowej z ogromną ilością śniegu to jest coś dla Was. Jednak nie krajobrazy są tutaj najważniejsze. Grupa dawnych przyjaciół spotyka się w górach na sylwestra. Jednak ich popołudniowy spacer w góry kończy się uwięzieniem przez ogromne opady śniegu w górskiej chacie bez ogrzewania i prądu. O wszystko obwiniają organizatora imprezy, którego podejrzewają o specjalne wyprowadzenie w góry. Pomimo mrozu i ciężkich warunków przyjaciele znajdują opał i jakoś sobie radzą. W pewnym momencie do w chacie znajwia się nieznajomy wędrowiec. Czy on ma coś wspólnego z ich pobytem? Dawni przyjaciele nie są zadowoleni z takiego sylwestra, są głodni, zmęczeni i spragnieni. Mają jednak czas na rozmowy. Te rozmowy przyniosą im wiele dobrego. Wyjaśnią pewne sprawy i docenią to co mają.
Czy dadzą radę przetrwać bez światła, kontaktu ze światem w górskiej chacie?
Ja oceniam tą książkę pozytywnie, ciekawie się czytało. Zwraca uwagę na takie wartości jak przyjaźń.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-07-31
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 282
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
woman_kinga