Padniecie trupem z wrażenia... Tak brzmi zapowiedź na okładce.
Postanowiłam to sprawdzić 🙂
To komedia kryminalna z cyklu "Malwina i Eliza na tropie".
Malwina i Eliza to dwie przyjaciółki z Kraśnika, które uwielbiają zagadki kryminalne. Na prośbę swojej koleżanki wyjeżdżają do Roztocza aby zająć się jej domem i kotami. Na miejscu okazuje się, że będą miały nie tylko swoje towarzystwo, super wypasioną chatę i koty, ale i towarzystwo Wrednego Kurdupla.
Pomijając kogo ja mam na uwadze słysząc to określenie (ups) powiem Wam, że jest to kobieta Barbara Mazurek.
Kiedy dochodzi do jej śmierci wszyscy uznają to za wypadek. Wszyscy tylko nie nasze poszukiwaczki wrażeń.
Komu przeszkadzał Wredny Kurdupel? Czy to był wypadek? Skąd kolejne ofiary?
Komedia kryminalna to specyficzny gatunek.
Ma byś zabawnie szukając sprawcy morderstwa.
Autorce to się udało. Zabawne dialogi, humor sytuacyjny, omyłki i dziwne skojarzenia to wszystko tu mamy.
... Byłam mężatką ale szybko mi przeszło...
Było to moje pierwsze spotkanie z książką autorki, ale nie ostatnie. Zamierzam poznać bliżej słodkie, dojrzałe detektywki.
Miło i wesoło spędzony czas
Dodam, że książka była nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru.
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2021-10-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
- Ja pimpolę! Wyglądasz super! - zachwyciła się Eiza szczerze. - Nikt by się nie domyślił, że jesteśmy w jednym wieku. Widocznie środowisko naturalne lepiej konserwuje niż miasto - dodała z lekką zazdrością.
Gdzie policja nie może... tam Malwina i Eliza z pewnością dadzą sobie radę! Tym dwóm energicznym niewiastom niestraszni są złodzieje i wandale. Bo najważniejsze...
Kot Belzebub - czarny jak noc charakter znany wam z "Nieboszczyka wędrownego" - powraca w wielkim stylu! Przysunęła się bliżej i przykucnęła. I wtedy...
W kościele ostrzegają na wszelki wypadek, że wszyscy jesteśmy grzeszni i żeby się nie łudzić, że zwykły śmiertelnik od razu trafi na rajską chmurkę, a na cmentarzu mówcy pocieszają rodzinę, że zmarły był chodzącym ideałem albo że był wybitny, albo że był najlepszym pracownikiem i inne dyrdymały.
Więcej