Estera wraz z mamą oraz ekipą telewizyjną wyrusza na Kaszuby. Przed nimi nie lada wyzwanie, mają przekonać mieszkańców do wegańskich zamienników ryb, a przecież te tereny słyną ze śledzików. Jednak to nie jedyny problem, z jakim zmierzy się bohaterka. Przypadek sprawia, że staje się posiadaczką cennych bursztynów i wzięta za ich przemytnika, zresztą nie tylko ona tylko również członkowie ekipy. Czy przekonają mieszkańców Kaszub? Jak skończy się afera z bursztynami?
To nasze kolejne spotkanie z Esterą i innymi bohaterami książki, po raz kolejny bardzo udane. Historia była ciekawa i wciągająca, a przy tym momentami zabawna, momentami z nutką strachu. To historia o nastolatce, poruszająca problemy, z jakimi niejedna musi się zmierzyć, a przy tym pełna, tajemnic, zagadek, z dość szybką akcją i ciekawymi jej zwrotami.
Głównym bohaterką jest nastolatka. To postać dość realistyczna, z którą można się utożsamiać. Według córki jest ciekawa, sympatyczna, dająca się lubić.
Ilustracje w książce są czarno białe, adekwatne do treści, dość ładne. Przyciągają wzrok i zachęcaj do sięgnięcia po książkę.
„Mama w occie. Bursztynowe śledzie. Tom 2” to ciekawa i wciągająca książka, z którą dziecko nie będzie się nudzić. Polecamy.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu -
Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 272
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
W domu Bielskich pojawia się dziwaczny posłaniec z jeszcze dziwniejszym listem! To oznacza tylko jedno - historia świata znowu zaczęła przyspieszać! Zabytkowe...
"Jest niewielkiego wzrostu, wysoki jak wskazujący palec dorosłego człowieka, człowiek może zmieścić go na dłoni. Nosi czerwoną szpiczastą czapkę i...