Tytułowa Marta to bohaterka, której losy śledziłam z zapartym tchem. Powieść Elizy Orzeszkowej jest dość niezwykła, ponieważ ukazuje losy młodej wdowy, która musi sama zapracować na utrzymanie swoje i córki. Szybko odkrywa, że umiejętności jakie posiada są niewystarczające, aby mogła dostać jakąkolwiek w miarę dobrą prace. Ponieważ, w tamtych czasach, jeśli kobieta chciała np. uczyć musiała posiadać bardzo szczegółową wiedzę z danej dziedziny. Nauka podstaw była raczej zarezerwowana dla mężczyzn. Tak samo jak wiele innych prac, które Marta spokojnie mogłaby wykonywać gdyby nie to, że jest kobietą.
Mimo, że autorka ostrzega nas co jakiś czas, że nie jest to powieść romantyczna, to tak naprawdę miałam taką maleńką nadzieje, że w pewnym momencie Marta kogoś pozna i jej losy skończą się szczęśliwie.
Nie wiem co tak bardzo zauroczyło mnie w tej powieści. Może ukazanie kobiety w ówczesnym świecie? Albo to, że od pierwszej strony okropnie współczułam głównej bohaterce? Ale faktem jest, że od czytania "Marty" nie mogłam się wprost oderwać.
Informacje dodatkowe o Marta:
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2005-03-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
8373898859
Liczba stron: 189
Dodał/a opinię:
agusia97
Sprawdzam ceny dla ciebie ...