Smutno mi się zrobiło na wieść, że Doris Lessing zmarła. Mimo że było to ponad rok temu nadal pamiętam ten dzień. To właśnie wtedy obiecałam sobie, że postaram się poznać jej twórczość. Niedawno pisałam o "Podróży Bena". Teraz sięgnęłam po zbiór opowiadań, który ukazał się w oryginale w latach 60-tych ubiegłego wieku. To moje trzecie spotkanie z jej prozą i za każdym razem jestem zaskakiwana. Niby autorka stale porusza tą samą tematykę, ale każda nowo poznana historia przez nią przedstawiona wywołuje nieznane dotąd odczucia. Czy i tym razem pisarce udało się znów mnie poruszyć?
Akcja tych 15 historii ma miejsce w różnych zakątkach świata. Bohaterowie różnią się od siebie pod względem pochodzenia, płci, zamożności, charakteru, wykonywanego zawodu. Postacie to odzwierciedlenie stoicyzmu, histerii, hartu ducha. Główną tematyką tu poruszaną przez Lessing jest miłość, obsesja, zdrada, związki kazirodcze. Historie te są najczęściej o ludziach nieszczęśliwych. Szczególnie o kobietach. Niektóre z nich to rodzaj pastiszu na pewne grupy społeczne. Inne poruszają tematykę relacji międzyludzkich, roli kobiet w tamtych czasach lub opowiadają o ludziach pragnących zmian w swym życiu. Nie można nazwać ich przyjemnymi historiami. Zachowanie bohaterów wywołuje nieraz niesmak.
Złość i agresja kobiet bardziej niż ich seksualność tu zaskakuje i je kategoryzuje. Chwilami odnosiłam wrażenie, że seksualność jest tu przedstawiona jako rodzaj walki o władzę. Proza Lessing koncentruje się na ukazaniu napięcia wewnętrznego konfliktu. Często jej historie mogą wydawać się nieco psychologiczne. Trzeba przyznać, że analiza szczegółów życia społeczeństwa wyszła jej nad wyraz dobrze. Pisarka często porusza tu także temat obcości, braku spójności osobowości. Lessing łączy codzienność z tajemniczością, bada zachowania ludzkie w otoczeniu sprzecznych impulsów, buntuje się przeciwko ograniczeniom kulturalnym. Ukazuje wzorce i zaraz je łamie.
Jej proza jest autoekspresyjna, brutalna, moralizatorska, destrukcyjna, intensywna, ponadczasowa. Momentami przygnębia, a za chwilę przenika na wskoś. Niektórzy uważają ją również za kontrowersyjną. We mnie te opowiadania wywołały mnóstwo przeciwstawnych uczuć i skłoniły do wielu refleksji. Twórczość Lessing można nazwać także eksperymentalną. Pisarka stosuje różne formy przekazu i "bawi się" odmiennymi punktami widzenia. Niektóre opowiadania są dziwne, inne szokujące. Trzeba przyznać, że proza ta nie jest łatwa. Niekiedy może wydać się wręcz nierealna i symboliczna. Autorka zdumiewa tematyką tu poruszaną i swą uczciwością. Momentami ironizuje, próbuje badać uczucia poprzez świadomość narratora. Najbardziej w pamięć zapadły mi dwa opowiadania. Pierwsze i ostatnie. Jeśli wytrwasz do końca - nie pożałujesz. Piętnasta historia jest naprawdę dobra.
Wydawnictwo: PIW
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 323
Dodał/a opinię:
Agnieszka Chmielewska-Mulka
Utrzymana w stylistyce grozy historia rodziny, której sielankowe szczęście zostaje zburzone przez przyjście na świat odmieńca Bena. Fabuła jak z horroru...
"Znajdujemy się w Afryce, teraz zwanej Ifrik. Północna półkula skuta jest lodem nowej Epoki Lodowcowej. Dwoje dzieci, Mara i Dann, wyrusza na odyseję ku...