Mimo, że seria nadal należy do mojej ulubionej to czytając "Miasto upadłych aniołów" miałam mieszane uczucia. Simon sprowadzający na wszystkich atakujących go nieszczęście (to akurat rozumiem), ale umawiający się równocześnie z dwoma dziewczynami (tego już nie Oo - mimo, że wampir Simon pozostaje wciąż Simonem jak to podkreśla więc skąd jego zachowanie?). Pojawienie się Jordana (dla mnie na plus bo mimo wszystko jest pozytywną postacią) ale już samo istnienie jako przeciwwagi Sebastiana i połączenie się z nim Jace'a (do dziś chyba tego nie rozumiem, albo nie chcę zrozumieć). Poza tym tak na dobrą sprawę chciałabym się dowiedzieć, co dalej z małżeństwem Lightwoodów i związkiem Aleca z Magnusem (im to kibicuję). Czy związek Claire z Jace'm można nazwać związkiem Oo? A matka Claire powinna bardziej zając się córką a nie opłakiwać znienawidzonego syna - to zaczyna mnie wkurzać (jak Luke z nią wytrzymuje?)
Informacje dodatkowe o Miasto upadłych aniołów:
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2011-11-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-7480-211-6
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
just_monca
Sprawdzam ceny dla ciebie ...