„Dopiero gdy obudzisz się w piekle, Twoje dotychczasowe życie okaże się rajem”.
„Miasto widmo” to thriller, który czyta się szybko. To również książka, którą czyta się fajnie, jednocześnie czując, że czegoś w niej brakuje. Fabuła jest ciekawa i raczej niepowtarzalna, jednak jest w niej też coś, że traktuje się ją z dużym dystansem. Przedstawiam Wam opowieść o zwyczajnej studentce, która wpada w najgorsze tarapaty w swoim życiu.
Diana to dziewczyna, której życie towarzyskie diametralnie się zmienia, gdy jej najlepsza przyjaciółka Aśka poznaje swojego chłopaka. Cały swój czas przeznacza na miłość, zapominając przy tym, jak ważna jest również jej kumpela. Przez tę sytuację Diana czuje się osamotniona. Pewnego razu na jej drodze staje Kaja. Początkowo niepewnie, ale potem już na całego zbliża się do nowej koleżanki. Dziewczyna proponuje jej wymarzony wyjazd do Paryża, a ona się na niego zgadza. Niestety Paryż okazuje się współczesnym obozem śmierci. Czy Dianie uda się wyjść z tego cało? Kim tak naprawdę jest Kaja?
Nie będę Was oszukiwać, że myślałam, iż wyrażenie „współczesny obóz śmierci” to pewnego rodzaju przenośnia. Nie traktowałam tego dosłownie, jednak tak właśnie było. Teraz przed nami pojawia się mnóstwo pytań. Dziewczyna trafia do obozu, który teoretycznie ma dawać zwyrodnialcom pieniądze. A praktycznie? Nie mam pojęcia, jak takie miejsce mogłoby zarabiać. Drugą niewiadomą była załoga, która według moich domyśleń miała składać się z samych więźniów, którzy pragnęli wolności. Skoro tak, to czemu nie działali razem? Kolejną dziwną rzeczą, na którą trafiłam, był opis tego miejsca. Podobno nie ma go na mapach i nie da się tam dotrzeć. Czyli co? Magia? W tej książce znajdziecie mnóstwo takich zagadek, które nie będą mogły dać Wam spokoju. Moim zdaniem treść nie była do końca przemyślana. Brakowało tu logiki i składu. Dużo rzeczy się po prostu nie zgadzało.
Jeśli nie będziecie zwracać uwagi na szczegóły, to książka się Wam spodoba. „Miasto widmo” to powieść lekka, którą czyta się naprawdę dobrze. Szybko mija czas, można spojrzeć na świat trochę inaczej i pozbyć się nudy. Co prawda, sama lektura nie jest dopracowana, ale styl pisania autorki jest zachęcający. Na pewno dam jej jeszcze szansę. 6/10
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-09-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię:
Wiktoria Guzik