Dobra, muszę przyznać, że ta opowieść wywarła na mnie dobre wrażenie. Nawet bardzo dobre. Szczerze mówiąc, gdy spojrzałam na okładkę i ilość stron, pomyślałam, że będzie to powtarzający się, nudny schemat i grubo przesadzona z długością historia, ale nieźle się zaskoczyłam. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Kate Clayborn daje możliwość wcielenia się w rolę kobiety z niezwykłym talentem do kaligrafii i przekazywania ukrytych wiadomości w swoich pracach, Meg Mackworth. Drogi naszej głównej bohaterki splatają się z drogami przystojnego i wyrafinowanego Reida Sutherlanda. Połączyło ich słowo ,,POMYŁKA”, które Meg ukryła w programie ślubnym Reida. Już od początku wiedziała, że jego małżeństwo z pewną perfekcjonistką to błąd. Rok później ich losy znowu się krzyżują, ale teraz nieco na dłużej.
Tak, jak już wspominałam, spodziewałam się czegoś bardziej banalnego i oklepanego, ale już pierwsze strony ,,Między literami” pokazały mi, że się mylę. Co prawda, jest to bardzo lekka opowieść, ale prosta fabuła nie wyklucza wielu dramatów, wzruszeń i zabawy, którymi poczęstowała czytelników autorka. Clayborn nadała pewnego rodzaju magię słowom zapisanym na papierze i sprawiła, że da się pochłonąć lekturę jednym tchem. Wiele razy jednak, musiałam odłożyć na małą chwilę książkę, bo przerosły mnie sytuację tam opisane i musiałam się zastanowić jakie decyzje ja podjęłabym na miejscu głównych bohaterów. Nieskomplikowany charakter Meg nie drażnił mnie i mogłam swobodnie płynąć przez dialogi bez uczucia irytacji, co zwykle odczuwam przy romansach tego typu. Autorka spisała się na medal przy opisywaniu relacji Meg i Reida. Powolutku, bez pośpiechu dążyła do ich zbliżenia i wykreowała Mackworth tak, aby nie stwarzała niepotrzebnych zgrzytów między innymi bohaterami i na spokojnie podchodziła do wydarzeń budzących kontrowersje. Pierwszy raz spotkałam się z tak kreatywnym zawodem, który wykonywała Meg. Autorka nadając jej taką pracę, sprawiła, że stała się ona wyróżnieniem na tle innych powieści tego gatunku. Nietuzinkowa zdolność do tworzenia relacji międzyludzkich i opisywania ich na kartkach papieru, którą posiada Kate Clayborn jest piękna i sprawia, że miło płynie się przez kartki historii.
Na koniec chciałabym dodać, że pierwszy raz spotkałam się z twórczością autorki ,,Między literami” i zapewniam, że nie ostatni.
-Dominika.
Wydawnictwo: Słowne z uczuciem
Data wydania: 2021-11-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Love Lettering
Dodał/a opinię:
istnienie-slow