Mijają cztery lata od wypadku i zniknięcia Sophii. Bryson ciągle próbuje ją odnaleźć. Los sprawia, że ich drogi ponownie się krzyżują.
Jak potoczą się ich losy? Ja Wam nie zdradzę 😝Musicie koniecznie przeczytać książkę 😉
Z ogromną niecierpliwością czekałam na tę kontynuację! Po przeczytaniu zakończenia pierwszego tomu "Miss independent" myślałam, że będę rzucać czytnikiem, ale szkoda mi go było 🤭 Autorka w takim momencie i w taki sposób zakończyła ten pierwszy tom, że to, co mi się nasuwało na język, to „czułe słówka” wiecie, o jakich mówię 😉To zakończenie wywołało we mnie tyle emocji, że ciężko mi było zasnąć. Na już chciałam kontynuację, ale niestety musiałam popracować nad swoją cierpliwością i grzecznie poczekać do kwietnia i przyznam Wam, że warto było!
Ta część jest trochę inna niż pierwszy tom, co nie znaczy, że gorsza, o nie nie! Autorka kolejny raz pokazała, że świetnie włada piórem i gra na emocjach czytelnika. Ta powieść po prostu uzależnia od siebie. Wiele się dzieje już od pierwszych stron. Nie można się nudzić. Nie zabrakło też scen erotycznych, które nie raz powodowały moje szybsze bicie serca i wypieki na twarzy, a temperatura momentami sięgała zenitu 🔥 Przez tę książkę się płynie. Całość jest świetnie dopracowana, wszystkie opisy i dialogi są napisane w taki sposób, że mamy wrażenie, że jesteśmy w samym środku wydarzeń obok bohaterów. Wszystko jest bardzo przemyślane, bohaterowie bardziej dojrzali. Pojawia się też młody mężczyzna, który totalnie skradł moje serce i pewnie nie tylko moje 😉Mały Justin jest po prostu cudowny! Mam nadzieję, że w następnym tomie będzie go znacznie więcej.
Spodziewałam się, że ta książka wywoła we mnie mnóstwo skrajnych emocji, ale nie liczyłam się z tym, że dosłownie rozwali mnie emocjonalnie. Ja rzadko kiedy płaczę podczas czytania, coraz mniej rzeczy mnie wzrusza, ale tutaj jeden fragment doprowadził mnie do takiego stanu, że musiałam odłożyć tę książkę na jakiś czas. Musiałam ochłonąć, bo kiedy zaczynałam czytać, to znowu zaczynałam płakać.
Jeśli jeszcze nie czytaliście, to ja bardzo polecam! Tylko pamiętajcie, żeby najpierw sięgnąć po pierwszy tom. Gwarantuję Wam, że ta książka to totalny emocjonalny rollercoaster! Powiem Wam, że po takiej karuzeli emocji, jakie zaserwowała nam autorka, jestem bardzo ciekawa, co będzie w trzecim tomie. Ta seria już trafiła na półeczkę moich ulubionych książek. Z niecierpliwością czekam na zakończenie tej serii, jak również i kolejne książki autorki.
P.S. Jak już usiądziecie do czytania, to pamiętajcie o dużej ilości kawy, bo tej książki nie da się odłożyć!
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 424
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
czytelniamagdale
„Dziecinko, to zabawne, nie zdajesz sobie sprawy z tego, kim ja jestem”. Pierwszy tom serii z motywem gorącego romansu biurowego i fenomen...
Romans hate-love z pilotem samolotu autorstwa niesamowitej Joanny Balickiej!Dwudziestopięcioletnia Aurora Grey została stewardessą w elitarnych liniach...