Recenzja booktour
[…] Ale tu niekoniecznie chodzi o miłość, Mała. To jest po prostu ktoś, kto wniesie światło do twojego życia. Ktoś, do kogo od razu poczujesz zaufanie, pod warunkiem, że nie będziesz tego blokować i pozwolisz przeznaczeniu przejąć kontrolę[…]
A wy macie tego kogoś? Kogoś, kto w pochmurne dni wnosi do Waszego życia światło? Kogoś, komu ufacie w pełni? A może jeszcze tego nie odkryliście? A czym dla Was jest przeznaczenie?
Bo dla Luizy jest niczym. Jedynym przeznaczeniem był jej ukochany mąż, którego straciła. Ta strata sprawiła że zaczęła się zatracać, zatracać w mroku. Odseparowała się od przyjaciół, od wszystkim. Jedynie co trzymało ją przy życiu to zemsta. Do czasu gdy… tego musicie się sami dowiedzieć.
Ta część tak jak „Czerń Rubinu” trzyma do samego końca. Twe serca wariuje, bije tak mocno, aby na sam koniec wyrwać się z ciała i rozpaść się na drobne kawałki. Przezywasz szok za każdym obrócenie strony. Włos jeży się na głowie i masz ochotę tylko jedno: przytulić Luizę. Zabrać jej ból, wykrzyczeć to co czuje, wspomóc ją. Kolejne fakty wychodzą na światło dzienne powodując mętlik w twej głowie. Czytasz i nie chcesz przerwać, a gdy dochodzisz do końca strony, masz ochotę rwać włosy z głowy, bo przecież tak nie może się skończyć. Nie teraz, gdy zebrałaś twe serduszko i je posklejałaś.
Klaudio pisz kolejną część, bo ja muszę wiedzieć co dalej.
Rewelacyjna, wciągająca, zatracająca się książka. Tylko tyle i aż tyle. Polecam. I jak coś dalej jestem #teamdrwal
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-04-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
katarzynarosiek
Niegdyś byłam najwierniejszym żołnierzem Zeusa. Oddana jego bezkresnej władzy fanatycznie go wielbiłam i wypełniałam każdy wydany przez niego rozkaz. Byłam...
,,To jest szalone, ale wokół nas żyją postacie, o których istnieniu większość z nas nie ma pojęcia. To, co brałam za objawy schizofrenii, było czymś zupełnie...