🔥 RECENZJA 🔥 „
Mrok duszy”
Cykl: Czerń Rubinu (tom 2.1).
Autor: Klaudia Max
Wydawnictwo: Ruby Nigrum
„Już się zatraciłaś. Już umarłaś i jesteś w piekle, chociaż jeszcze stąpasz wśród żywych. I nie odważysz się poprosić nikogo o pomoc”.
Książka, która nie szepcze. Ona krzyczy. Klaudia Max po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać literaturę, która uderza prosto w serce. „Mrok duszy” to nie tylko kontynuacja losów Luizy Drwal, to emocjonalna burza, która wciąga od pierwszego zdania i nie pozwala się oderwać. To opowieść mroczna, duszna, poruszająca, w której każda strona pulsuje bólem, gniewem i determinacją. Nie ma tu miejsca na bajkową magię. Zamiast tego dostajemy brutalną prawdę, psychologiczną głębię i intensywność emocji, które wyrywają się z każdej sceny. To nie jest zwykłe dark fantasy, to psychologiczny dramat ubrany w fantastyczne realia.
O czym jest ta historia?
Luiza Drwal, córka Demona i Wiernej, poszukiwana przez Widzących i Mrocznych, przeszła piekło. Teraz nie ma już nic do stracenia. Śmierć bliskiej osoby odebrała jej resztki światła, a jedyne, co trzyma ją przy życiu, to zemsta. Luiza to postać, która krwawi, upada, ale nigdy się nie poddaje. Jej gniew i rozpacz są niemal namacalne.
Na jej drodze staje Luka Soldato, wojownik o własnych ranach, lojalny, nieprzejednany, z duszą naznaczoną cierpieniem. Ich spotkanie to zderzenie dwóch światów, pełne napięcia, sprzecznych emocji i trudnych wyborów. Nie jest to klasyczny romans, to walka z emocjami, która poraża intensywnością.
MOCNE STRONY:
✅ Fenomenalna główna bohaterka – autentyczna, pęknięta, ale silna.
✅ Emocjonalna i wielowarstwowa fabuła, przeplatana retrospekcjami i wizjami.
✅ Wyraziste postaci drugoplanowe, które żyją własnym życiem.
✅ Styl autorki – brutalny, liryczny, pełen ciemności, ale i poetyckiej siły.
✅ Mroczny klimat i świetne tempo akcji – tu nie ma miejsca na nudę.
🩸 Emocje, które zostają z czytelnikiem. Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów, żałoby, traumy, samotności, straty i ciemnych stron ludzkiej psychiki. Jednocześnie, w tej mrocznej narracji, pojawia się cień nadziei, czasem nikły, ale wystarczający, by nie pozwolić się całkowicie pogrążyć. Niektóre sceny łamią serce, inne je wzmacniają. Czytając, czujemy każdy cios, każdy szept rozpaczy, każdy moment ulotnej siły. To książka, która boli i leczy jednocześnie. A jej język? To brutalna poezja, intensywna, metaforyczna, zostająca w głowie na długo.
🔥 Cytat, który zostaje w pamięci:
„Ponoć gdy serce milknie, dusza krzyczy. A jej wrzask słychać w piekle. Moje już dawno przestało bić, a od piekła dzielił mnie jeden krok...”
❓ Pytania, które pozostają po lekturze:
Czy Luiza zostanie pochłonięta przez mrok, czy odnajdzie w sobie siłę, by znów zawalczyć o życie i miłość?
Czy Luka będzie jej sojusznikiem, czy kolejnym cieniem w jej historii?
Czy Viljar – ten, który ją skrzywdził – osiągnie swój cel?
📚 Dla kogo jest ta książka? Dla czytelników, którzy szukają czegoś więcej niż fantasy. Dla tych, którzy kochają opowieści o przetrwaniu, sile, ciemności i emocjach, które nie dają o sobie zapomnieć.
Jeśli lubisz książki, które cię rozdzierają i zszywają jednocześnie – „Mrok duszy” porwie cię całkowicie.
⭐ OCENA: 10/10
Piekielnie dobra. Emocjonalnie rozdzierająca. Literacko znakomita.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-04-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Mirela Marcinek
Koszmary z dzieciństwa to tylko preludium do prawdziwego dramatu. Luiza Dot od dziecka miała wrażenie, że nie pasuje do ułożonego życia jej rodziców....
Niegdyś byłam najwierniejszym żołnierzem Zeusa. Oddana jego bezkresnej władzy fanatycznie go wielbiłam i wypełniałam każdy wydany przez niego rozkaz. Byłam...