Kto z Was nie zna powiedzenia, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu i to najlepiej w środku, bo z boku to cię wytną. Kto i dlaczego został wycięty w rodzinie Drummów?
Książka zaczyna się mocnym akcentem. Na pogrzebie spotykamy trzech braci, lecz jeden z nich znajduje się w trumnie.
Poznajcie pozornie zwyczajną, irlandzką rodzinę, składającą się z rodziców i trzech synów Williama, Briana i Luke'a.
Bracia, którzy powinni być dla siebie wsparciem i najlepiepszymi kumplami, tym bardziej że dzieli ich niewielka różnica wieku, od samego początku traktują się wrogo i na każdym kroku sobie dokuczają. Od drobnych, "małych okrucieństw", po świństwa, od których włosy się jeżą.
Historia przedstawiona jest z punktu widzenia wszystkich trzech braci. Każdy z nich opisuje z własnej perspektywy wydarzenia, jakie miały miejsce, od dzieciństwa do dorosłości. Dzięki temu możemy poznać te same sytuacje, dowiadując się od każdego z bohaterów czegoś, czego nie wiedzą pozostali. A rodzina Drummów tajemnic ma wiele. Każdy z braci jest inny, każdy ma swoje fobie, każdy czegoś pragnie, ma swoje przeżycia, które powodują że zachowuje się w określony sposób. Niby wszystko jak w zwyczajnym życiu, ale w tej rodzinie coś ewidentnie poszło w złym kierunku.
Książka nie ma w sobie może wiele z klasycznego thrillera, ale i tak ciężko się oderwać.
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2022-08-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Our Little Cruelties
Tłumaczenie: Mateusz Rulski-Bożek
Dodał/a opinię:
Ksiazkolandia
Chyba mogłabym być aktorką. Udawanie kogoś innego nie jest trudne. Czyż nie robiłam tego przez prawie całe życie? Potłuczone szkło, krew na podłodze...
Kiedy umrę, wystaw mnie na śmietnik - rzucił. Będę martwy, więc co to za różnica. Ty na pewno będziesz wypłakiwać oczy - zaśmiał się. I ja też, bo oboje...