Wiecie co? To książka, która bardzo mnie ciekawiła. I fakt, jest w niej dużo ciekawostek i rzeczy, które mega rozjaśniają w głowie sprawy i kulinarne, ale również odżywianie człowieka od zarania dziejów. Dużo dowiedziałam się m.in. O bankach nasion, demonizowanym glutenie czy o mikrofalówkach. Książka typowo naukowa i ja musiałam się skupić, aby sens i jej przekaz naprawdę do mnie trafił. Tekst wydawał mi się jednostajny i... niestety nie przebrnęłam przez nią w całości. Żałuję i wiem, że na pewno będę chciała do niej wrócić, bo warto. Jednak widocznie to nie ten moment na nią. Rzadko zdarza mi się odłożyć książkę, ale wiem, że chcę ją skończyć i odkryć dużo więcej. Tymczasem przeczytałam rozdziały, które najbardziej mnie zainteresowały Ale apetyt na więcej pozostał. Więcej wolnego czasu bez terminów i znów po nią sięgnę 😁
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2019-01-16
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Ksebardo