Magdalena ma dar. Widzi słowa na ciałach ludzi. Słowa te opisują różne rzeczy dotyczące ich życia. Opowiadają o wydarzeniach z przeszłości i przyszłości, np. opowiadają o miłości, sposobie i dacie śmierci oraz innych istotnych wydarzeniach. Pewnego dnia poznaje w Paryżu Neila, który przyciąga jej uwagę, ponieważ na jego policzku widnieje jej imię i nazwisko. W mieście przebywa również jego ojciec, który szuka informacji o swojej sławnej matce, która zostawiła go po urodzeniu. Czy to przeznaczenie połączyło ich losy i czy dar Magdaleny będzie do tego kluczem?
Amelia Saunders ukończyła Georgetown University. Pracowała jako nauczycielka angielskiego w Paryżu, pisała dla niezależnego informatora w ONZ oraz pomagała ekonomistom rolnym w Ugandzie. „Naznaczona” jest debiutem Saunders. Opis tej pozycji mnie zaintrygował, więc postanowiłam poznać twórczość autorki.
Narracja w tej powieści jest trzecioosobowa. Autorka przeplata kolejno rozdziały opowiadające losy Magdaleny, Neila oraz Richarda. Rozdziały są długie, a całość zawiera mnóstwo opisów. Dla mnie było ich zdecydowanie zbyt dużo, przez co czytanie tej pozycji bardzo mi się dłużyło, a momentami byłam wręcz znudzona i miałam ochotę ją odłożyć. Styl Saunders moim zdaniem nie należy do najlżejszych, przytacza ona sporo odniesień związanych np. z historią, co owszem mogłoby być potraktowane jako ciekawostka, ale dla mnie było tego zbyt dużo i nie wnosiło to niczego do fabuły.
Największym atutem tej książki w moim odczuciu jest pomysł na fabułę. Wyobraźcie sobie przez chwilę, że posiadacie taką umiejętność jak Magdalena i możecie czytać z kogoś jak z otwartej księgi. Co zrobilibyście ze zdobytą o kimś w ten sposób wiedzą? Byłam bardzo ciekawa tego w jaki sposób swój dar potraktuje główna bohaterka, czy będzie z niego korzystała, aby spróbować zapobiec jakimś wydarzeniom. Trochę jestem jednak rozczarowana, bo w moim odczuciu autorka poświęciła temu wątkowi zbyt mało uwagi i nie został on w pełni wykorzystany.
„Naznaczona” to opowieść o tajemnicach, przeznaczeniu oraz o miłości, choć ten ostatni wątek nie odgrywa głównej roli i jest dość subtelny. Podsumowując uważam, że potencjał tej historii nie został do końca wykorzystany, a całość była dla mnie trochę nużąca, bo oczekiwałam czegoś innego. Myślę jednak, że przypadnie ona do gustu osobom, które lubią historie obyczajowe i nie straszne im liczne opisy.
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2018-07-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Indelible
Dodał/a opinię:
Monika Pieniak