„Poczuła mocniejsze kłucie w sercu i się skrzywiła, momentalnie przyciskając palce do klatki piersiowej. Maszyna zapiszczała głośniej. Jak dźwięk przywołał pielęgniarkę”.
Jedno zdanie zasłyszane w kawiarni dało Cameronowi nadzieję, że w końcu odnajdzie ukochaną, która zniknęła niespodziewanie z jego życia. Na nowo odzyskał determinację, by odszukać miłość swojego życia. Leah nie spodziewała się, że ujrzy Cama przy swoim łóżku. Nie może, pozwolić jednak by życie chłopaka zmieniło się przez jej chorobę.
Czy uda się na nowo odnaleźć miłość? Czy przyszły wreszcie lepsze dni?
Emocjonujące zakończenie pierwszego tomu nie przygotowało mnie na to, jaki ogromny ładunek emocji otrzymam w drugiej części. Między innymi dlatego bałam się troszkę czytać dalszy ciąg zdarzeń. Ciekawość w końcu jednak wygrała.
Będąc jakoś w połowie książki, chciałam przerwać czytanie. Dosłownie obawiałam się, co mnie czeka w kolejnych rozdziałach. Czasami wolałabym żyć w nieświadomości co do zakończenia.
Trudno się czyta historię zmagań z chorobą, wiedząc, że gdzieś na świecie ktoś przeżywa to na co dzień. Nie ma opcji, żeby nie zżyć się z bohaterami i razem z nimi trwać w tej nierównej walce
Cam zdecydowanie zyskuje miejsce wśród moich ulubionych bohaterów swoją upartością, determinacją i przede wszystkim prawdziwą miłością.
Lubię pióro autorki, bo potrafi stworzyć historię, która wciąga mnie na całego i nie pozwala o sobie zapomnieć nawet po odłożeniu książki na bok. W tym przypadku również Leah i Cam pozostaną ze mną jeszcze długo.
Droga autorka, ale na zakończeniu to już przesadziłaś. Poleciała mi łza i wzruszenie mnie dopadło, a to nieczęsto się zdarza w moim przypadku.
„Bo boję się tego tak bardzo, że czasami brakuje mi oddechu i jestem zła na Boga, że do tego dopuścił i sprawił, że Wy cierpicie”.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-02-14
Kategoria: b.d
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anitka_170