„Nic więcej” Karolina Winiarska.
„Miłość nie jest łatwym uczuciem, wymaga od nas ciągłego wysiłku, każe zapomnieć o wygodzie i o własnych potrzebach. Każe bezwarunkowo skupić się na ukochanej osobie”.
To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i nie ostatnie. Urzekła mnie ta powieść i w pewnym sensie poruszyła do głębi. Ci, którzy znają mnie bliżej będą wiedzieć dlaczego. W pewnym sensie ta recenzja, będzie moją chyba najbardziej osobistą jaką tu do tej pory zamieściłam… Czym tak naprawdę jest miłość? Czy miłość wystarczy by przetrwać sztorm, jaki często serwuje nam życie? A może wystarczy tylko nic nie znaczące słowo kocham, bez fajerwerków, bez motyli w brzuchu i wszechogarniającego napięcia i emocji? Z tym wszystkim zmierzy się główna bohaterka Sylwia, która zdaje się, że ma wszystko. Ukończone studia, narzeczonego z którym wieloletnia znajomość doprowadziła ich związek na etap zapewnień bez większych ekscytacji. Brak w nim czułości, a miłość jakby wyparowała, a może wcale jej nie było? Może to zauroczenie czy przyzwyczajenie? Do tego, co już jest, znane i pewne. I nagle pewnego dnia w jej życiu pojawia się Igor, który prowadzi życie singla. Miłość od pierwszego wejrzenia uderza ze zdwojoną siłą i spowija ich w swoje sidła. Ale czy ma rację bytu? Czy uczucie między dwojga ludźmi, których dzieli spora różnica wieku ma siłę przetrwania? Miłość, która rówieśnikom dodaje skrzydeł, a Sylwii i Igorowi wiele utrudnia. Obawy związane z akceptacją związku w rodzinie i środowisku jakim się otaczają, a także przeszłość. Przeszłość, która goni ich nieustannie i nie daje o sobie zapomnieć. Czy ta miłość, która ich połączyła będzie na tyle silna i trwałaby przetrwać to co los im podarował? Czy Igor odważy się zapomnieć o przeszłości i da porwać się temu cudownemu uczuciu?? Czy wygra jednak rozsądek? Przekonajcie się sami…
Autorka zabierze Was w bardzo emocjonalny rollercoaster. Uczucia bohaterów są tak namacalne, że nie sposób oderwać się od książki. Esencja życia, problemy które w sposób prawdziwy dotykają ludzi. Doskonale wiem, jak to jest 😉strach lęk przed ty,, co powiedzą ludzie, jak będą patrze…… 21 wie,, a my tak naprawdę boimy się miłości. I to autorka chce nam pokazać. Miłość nie liczy lat. Miłość daje, lecz nie zabiera. Ma być ostoją i opoką. Jest też trudna, wymaga, lecz wiele ofiaruje. Sprawia, że czujemy się potrzebni, kochan…… Oprócz rodzącej się miłości, mamy tu też wątek rozstań. Pokazują nam, że chociaż są bolesne to czasem bardzo potrzebne, oczyszczające.
Dziękuję autorce za niesamowitą podróż, bo to w pewnym sensie była moja podróż w czasie. Ponownie mogłam poczuć te wątpliwości, obawy …
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Data wydania: 2020-11-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
Ela1983
Dwie siostry i jedna wspólna historia, która udowadnia, że życie, pomimo że trudne, bywa także zaskakująco łaskawe... Łucję i Felicję dzieli...
,,Nie jesteś sama" to powieść obyczajowa w klimacie komedii familijnej: ciepłej, wzruszającej i zabawnej. Trzy główne bohaterki- dwie siostry: Kingę i...