"Niechętnie o sobie" to historia człowieka, jakiego w zasadzie nie znamy. Przyznaję, pamiętam Stanisława Mikulskiego jako Hansa Klossa, ale także jako pana Samochodzika, bo to był serial dla mnie, czy Wujka Dobrą Radę z "Misia". A poza tym - miałabym duży poblem z podaniem konkretnych ról, filomwych i teatralnych. Cieszę się, że ta książka powstała, bo Stanisław Mikulski zasługuje na własną biografię, napisaną przy jego udziale. Zwłaszcza, że gdzieś w historii, licząc od 1980 roku, był oskarżany o różne rzeczy, nie tylko przez kolegów-aktorów, ale i nawet niektóre gazety. Aktor nie ustosunkowuje się do plotek, nie wyraża się źle o kolegach, którzy wykorzystali jego pozycję zawodową dla osiągnięcia własnych korzyści (np. po to, aby łatwiej kupić materiały budowlane), a potem byli pierwszymi, którzy rzucali kamienie plotek i oszczerstw. Tu także się sprawdziła zasada tytułowa, bowiem o takich ludziach Mikulski raczej się nie wypowiada, nie podaje ich danych, a nawet nie podaje żadnych innych informacji, które pozwoliłyby w sposób jednoznaczny poznać dane "kolegi".
Autor uważa, chyba słusznie, że o nim samym powinny mówić jego role, bo w końcu jest aktorem i z tego się utrzymywał przez wiele lat.
Informacje dodatkowe o Niechętnie o sobie:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2012-10-17
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
978-83-928029-0-7
Liczba stron: 424
Dodał/a opinię:
pokooj36
Sprawdzam ceny dla ciebie ...