W kwestii romansów jestem dość wybredna. Przeczytałam ich bowiem już tyle, że rzadko kiedy jakakolwiek powieść romantyczna potrafi mnie zaintrygować, chwycić za serce i na długo zapaść w mojej pamięci. Co więc skłoniło mnie do sięgnięcia po „Nieodpowiednią dziewczynę” J. Harrow? Ciekawy opis i wpisująca się w mój gust okładka powieści.
Czy i tym razem otrzymałam schematyczne romansidło, pełne przesłodzonych rozmówek i z oklepaną fabułą?
Gdy cały świat jest przeciwko, a serce i rozum nie współgrają, może wydarzyć się wszystko…
Eve to młoda, zdolna tatuażystka. Stroni od mężczyzn i nie wierzy w miłość. Natura buntowniczki i skóra pokryta tatuażami sprawiają, że ludzie oceniają ją dość jednoznacznie.
Daniel to jej kompletne przeciwieństwo – wychowany w kochającej rodzinie, dobrze wykształcony, szarmancki. Zawsze wie, jak się zachować… do czasu, gdy spotyka Eve. Zjawia się w jej salonie razem z Alice, swoją dziewczyną, z zamiarem zrobienia sobie miłosnych pamiątek na skórze. Od pierwszej chwili ulega niespodziewanej fascynacji młodą tatuażystką i wbrew rozsądkowi postanawia poznać ją bliżej. Nie ma pojęcia, że ich drogi przecięły się już wcześniej…
Po przeczytaniu ostatnich dwóch stron byłam bardzo zaskoczona. Wbrew pozorom nie miało to związku z fabułą, ale z dwoma, dość istotnymi informacjami. Po pierwsze, „Nieodpowiednia dziewczyna” to debiut literacki, a po drugie, J. Harrow to pseudonim polskiej autorki. Polskie powieści tak średnio do mnie przemawiają, ale otwarcie przyznaję, że ta historia bardzo mnie urzekła i z pewnością będę ją polecać moim znajomym.
Ogromną zaletą jest wyzbycie się przez autorkę schematu w kwestii kreacji bohaterów. Ile już mamy powieści romantycznych, w których miłość rodzi się między tzw. „bad boy’em” a „szarą myszką”? Około mnóstwo. J. Harrow w swojej debiutanckiej powieści stosuje zabieg odwrotny. Tym razem to Eve jest skomplikowaną, nieco trudną postacią a Daniel to szarmancki i miły facet z dobrej rodziny.
Co zaskakujące, od razu polubiłam Eve, choć momentami ciężko było mi zrozumieć jej zachowanie. Z kolei do postaci Daniela podchodziłam dość sceptycznie. Autorka dość dziwnie ukierunkowała rozwój fabuły i zwyczajnie nie podobało mi się to, jak zachowuje się „idealny” Daniel. Harrow jednak udało się jakoś wybrnąć z tej sytuacji i sprawić, bym spojrzała na tą postać nieco przychylniej.
Narratorem opowieści jest głównie Daniel, ale jest również wiele momentów, gdy stery przejmuje Eve. Autorka zgrabnie przeplata ze sobą rozdziały - aktualne wydarzenia uzupełnia wspomnieniami z przyszłości.
„Nieodpowiednia dziewczyna” nie jest kolejną, banalną, miłosną opowiastką. Autorka porusza w niej wiele trudnych tematów, jak np.: przemoc domowa, alkoholizm, czy gwałt. Pomimo iż napisana jest w lekkim i przyjemnym w odbiorze stylu, to jednak jest bardzo emocjonalna i momentami ciężko się nie wzruszyć, poznając traumatyczne wydarzenia z przeszłości dziewczyny.
Sądząc po zakończeniu, jaki zaserwowała nam autorka, myślę, że w przyszłości możemy doczekać się kontynuacji tej historii. Już dziś wiem, że po nią sięgnę, gdyż z chęcią poznałabym dalsze losy tych bohaterów. Jedyną rzeczą, do której mogłabym się przyczepić to trochę przewidywalna fabuła, której rozwój, momentami bardzo łatwo było odgadnąć. Nie zmienia to jednak mojego pozytywnego odbioru tej powieści. Uważam, że „Nieodpowiednia dziewczyna” to bardzo udany debiut, który mogę Wam szczerze polecić.
Moja ocena: 8/10
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020-01-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 328
Dodał/a opinię:
Anna Pasiut
Oliwia jest znaną influencerką, która ma ostatnio na pieńku z płcią przeciwną. Zawiódł ją chłopak, mama związała się z podejrzanym typem… Dziewczyna...
Kiedy myślisz, że straciłeś wszystko, pojawia się ktoś, dzięki komu rodzisz się na nowo Ivo Sorokin stoczył się na samo dno. Dręczące go wyrzuty sumienia...