W wyniku poważnego wypadku ginie Kubuś, jedyne i ukochane dziecko Katarzyny. Kobieta nie potrafi dojść do siebie po okropnej stracie, a w jej sercu wciąż tli się nadzieja, że synek jednak żyje i gdzieś w świecie czeka aż mama go odnajdzie. Za namową brata, postanawia ostatni raz odwiedzić miejsce wypadku i ostatecznie pożegnać się z Kubusiem. Podczas przygotowań do tej uroczystej chwili...
...gdzie ja jestem?
Katarzyna budzi się w zupełnie obcym miejscu. Dodatkowo pojawia się mała dziewczynka, która nazywa ją "mamą" i nieznajomy mężczyzna, ten z kolei twierdzi, że jest jej mężem. Co się u licha stało?
To nie koniec dziwnych wydarzeń. Katarzyna czuje, że w jej wnętrzu drzemie inna kobieta, która nieoczekiwanie zaczęła się budzić.
Ucieczka, niebezpieczni agenci, istota z innej planety i dziwne zdolności, których Katarzyna dotąd nie posiadała... Chyba że...? ...przemawia przez nią Nimfa - agentka specjalna. Jak doszło do połączenia tych dwóch obcych sobie kobiet? Wiedzą o tym tylko pracownicy wielkiej firmy, która pod przykrywką legalnego biznesu działa na zupełnie inną skalę.
Czym jest Obiekt 0, do którego niebezpieczni prześladowcy próbują dotrzeć za pośrednictwem Katarzyny? Która z kobiet dzielących jedno ciało wygra batalię ze złem? Czy Kubuś naprawdę zginął w wypadku?
Wydarzenia pędzą i nie sposób ich zatrzymać!
"Nimfa" to powieść momentami bardzo chaotyczna, nie do końca jesteśmy w stanie wszystko pojąć i jak się okazuje - to zabieg celowy. Autor chciał wprowadzić nas w stan, w jakim jest główna bohaterka, bowiem Katarzyna została rzucona w całkiem obcą dla niej rzeczywistość, której nie rozumie. Akcja w książce toczy się ekspresowo i dla mnie jest to jak najbardziej na plus.
Poznajemy wielu bohaterów, których autor obdarzył naprawdę różnymi charakterami - od bezdusznych świrów dążących do celu po trupach po zdeterminowanych rodziców pragnących wyłącznie dobra swoich dzieci. Andrzej Konefał poruszył tu wiele problemów m.in. problemów rodzinnych. Pokazuje nam też, jak wobec tego co niepojęte i nieznane działają ambitne i pragnące wyłącznie władzy szalone umysły, które to usuwają ze swojej drogi każdą niewygodną przeszkodę.
"Nimfa" to świetne urozmaicenie i odskocznia od książek jakie najczęściej czytam. Jednak nie chcąc zdradzać Wam fabuły, zachęcam do przeczytania i wyrobienia własnej opinii. Ja jestem na tak!
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Oficynka
Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: 2020-11-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 242
Dodał/a opinię:
blondeside
Teraz to ja jestem śmiercią! Andrzej Kordel wraca po latach w rodzinne strony. Nie jest to łatwy powrót. W dzieciństwie właśnie tu w do dziś niewyjaśnionych...
Mateusz Szafirski ma wszystko co potrzebne mu do szczęścia: kochającą rodzinę, piękny dom i satysfakcjonującą pracę. Jednak sielanka kończy się wraz ze...