Ale to było dobre! Moje pierwsze spotkanie z twórczością Justyny Jelińskiej uważam za więcej niż udane i poproszę o jeszcze, nie wspominając o tym, że nabrałam ochoty na nadrobienie poprzednich książek autorki. Przeczytałam ten thriller w kilka godzin, które minęły mi z prędkością kota biegnącego do miski, która właśnie wypełnia się chrupami, czyli gdyby ktoś nie wiedział - bardzo szybko.
✨️Kto pokocha?
Nie wyobrażam sobie, że w ogóle może być ktoś, kto nie pokocha. Tu jest taki klimacik, że ho ho. Hermetyczność, mała wiejska społeczność, elementy horroru, atmosfera Halloween, mrok, jakiś typ zabi*ający niewinnych ludzi, despotyczny proboszcz i temperamentna policjantka.
✨️Za co pokochasz?
Za tempo akcji i sukcesywne budowanie napięcia oraz poczucie bycia wciąganym w całą tę halloweenową imprezę, która miała być dobrą zabawą, a zmieniła się w festyn śmi*rci, odbywający się pod osłoną nocy. Pokochasz za kontrast: religijny fanatyzm kontra amerykanizacja. Jeśli lubisz w książkach małe społeczności, to jesteś w domu — ten thriller to kwintesencja tego motywu. Każdy się zna, wszyscy wszystko o sobie wiedzą, a ksiądz myśli, że jest panem całej wsi. Pokochasz też za bohaterów, a szczególnie za aspirant Alicję "Ptaszynę" Kruk, uwierz mi.
✨️Czy ja pokochałam?
Bardzo! Ta książka dała mi wszystko to, czego potrzebowałam, zwłaszcza że w październiku lubię sięgać po takie klimatyczne i tematyczne historie. Przyznam, że do pewnego momentu było mi nawet przytulnie w tej małej wieszczowskiej społeczności. Autorka świetnie oddała atmosferę halloweenowej imprezy, której mieszkańcy wyczekiwali z niecierpliwością. Podobało mi się to, że mimo iż pojawiają się głównie te same postaci i wokół nich kręci się akcja, to wyczuwalny był wszechobecny zamęt i tłum ludzi, czuć było dynamikę. Ba! Oczami wyobraźni widziałam noc, z której czeluści przebijały światła dekoracji i słychać było głosy przybyłych na imprezę gości.
✨️Czy polecam?
Tak! Szczególnie teraz, bo fajnie tak poczuć dreszczyk emocji i zsynchronizować wydarzenia z książki z czasem rzeczywistym. Jeśli więc szukasz thrillera na Halloween, to "Noc zagłady" będzie wyborem doskonałym. To historia idealna na jesienny wieczór – mroczna, wciągająca, pobudzająca wyobraźnię.
✨️O czym jest?
Wieszczów to mała podwarszawska wieś. Brak perspektyw do rozwoju sprawia, że mieszkańców tylko ubywa. Lokalna społeczność, wbrew sprzeciwom proboszcza organizuje Wielkie Święto Duchów — imprezę, która być może, jak na ironię, wprowadzi trochę życia do tego smutnego i wyludnionego miejsca. Wydarzenie przyciąga ludzi z całego kraju. Niestety, w pewnym momencie to, co miało być zabawą, zmienia się w pogoń za morder*ą, który postanowił na własną rękę wymierzać sprawiedliwość i dać ludziom to, czego podobno sami chcieli — strach i śmie*ć. Tylko że dla nich miała to być zabawa, a nie krwawa jatka.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-10-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
zaczytania
Po roku udręki Sara powraca do rodzinnej posiadłości -- miejsca przesiąkniętego sekretami i śmiercią. To tam, w cieniu niewyjaśnionych zdarzeń, zginęli...
Życie w malowniczej Trzebieży toczy się niespiesznie. Dla trójki przyjaciół jednak czas płynie w zupełnie innym tempie. Annę Jankowską po trudnych życiowych...