"Nuvole Bianche. Białe chmury" to powieść obyczajowa zaliczona do romansu historycznego autorstwa Adrianny Ratajczak.
Swojego czasu zaczytywałam się w książkach Jane Austen i właśnie wtedy zrodziła się miłość do romansów kostiumowych, a bardziej do całej otoczki tamtego czasu.
Moją miłość idealnie obrazuje ukochany film "Wichrowe Wzgórza" czy "Przeminęło z wiatrem".
W tym miejscu pojawia się ona. Pięknie wydana, kusząca zarysem fabuły, a do tego polskiej autorki.
Czy to mogło się udać?
Autorka zabiera nas w podróż umiejscowioną w XIX-wiecznej Anglii.
Aimil, która wie czego pragnie, chce się uczyć i zdobywać wiedzę w zawodzie zastrzeżonym dla mężczyzn.
Jednak jej ojciec ma względem niej inne plany. Opuszcza Szkocję, by wyjechać do ciotki do Londynu w poszukiwaniu męża.
Diuk Alistair po ojcu odziedziczył majątek i obowiązki. Za namową matki wybiera się na salony w poszukiwaniu żony.
Autorka napisała przepiękną powieść.
Jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Widać ogrom pracy w nią włożony i idealne dopracowanie w każdym detalu.
Wszystko co opisuje i przedstawia jest w sposób dokładny, szczegółowy. Czujemy klimat tamtego czasu, widzimy piękne stroje, intrygi, ukradkowe spojrzenia.
Uczucie, który rodzi się między bohaterami,a my dyskretnie je podglądamy.
Czytając miałam wrażenie, że ja również tam jestem, oczami wyobraźni malowałam piękne miejsca i ludzi.
Piękna powieść historyczna, która wciąga od pierwszych stron i nie wypuszcza do ostatniej kropki.
Mimo swojej objętości czyta się ją błyskawicznie.
Przekonajcie się sami i dajcie porwać tej historii.
Piękne wydanie do idealne dopełnienie.
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2023-09-06
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 536
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Upał, sycylijskie słońce i orzeźwiające limoncello. Brzmi jak przepis na idealny urlop, prawda? Nie dla wszystkich. Iris prowadzi pensjonat na Sycylii...
Kontynuacja romansu historycznego dla fanek powieści Diany Gabaldon, Julii Quinn i Jane Austen. Aimil ucieka. Przestraszona narastającym w niej uczuciem...