„Ocalałe dusze” to już trzecia część komiksowej marvelowskiej adaptacji „Bastionu” Stephena Kinga i powiem Wam, że z każdym kolejnym tomem z coraz większą zachłannością pożeram tę ponad tysiącstronicową historię zamkniętą w tej skondensowanej i szalenie sugestywnej formie. Jest to zupełnie inne doświadczenie niż czytanie powieści i na pewno nie gorsze.
Jestem przekonana, że osoby, które nie czytały powieści z pewnością zachwyci intensywna warstwa graficzna z duszną paletą kolorów. Że odnajdą też w niej to, co jest jej filarem - wystawioną na próbę wiarę w Boga i ludzi. Natomiast znający oryginał zyskają dużo więcej niż weryfikację własnych wyobrażeń z tymi Perkinsa i Martin. A przynajmniej do mnie wracało przy czytaniu dużo więcej obrazów niż przywołane w komiksie, dużo więcej emocji.
W trzeciej części po cywilizacyjnym hałasie została jedynie pustka i cisza. Ci, którzy przetrwali coraz wyraźniej dzielą się na wybranych i potępionych. Tych, którzy kierują się ku nadziei i Matce Abagail, stuletniej kobiecie, którą w tym tomie możemy trochę lepiej poznać i tych odpowiadających na wezwanie Mrocznego Człowieka - Randalla Flagga.
Bohaterowie, których poznaliśmy w poprzednich częściach natrafiają na swej drodze nie tylko na zagrożenia płynące ze strony drugiego człowieka, ale i natury. Przekonują się, że pod tym względem nie mogą liczyć na cuda, nic się nie zmieniło i zarówno choroba, jak i nagłe załamanie pogody mogą oznaczać śmierć.
Czy to, co ich przyciąga do chaty stojącej wśród pól kukurydzy, do wiekowej Abagail okaże się ich zbawieniem? Tego na pewno nie dowiecie się w tym tomie, a ja Wam nie zdradzę, więc pozostaje czekać na kolejny. A czwarta część, „Wykolejeńcy” będzie miała swoją premierę już 13 sierpnia.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2025-07-02
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 144
Tytuł oryginału: THE STAND GRAPHIC NOVEL. VOLUME 3: SOUL SURVIVORS
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Grzegorz Tupikowski
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan