"Odludzie" Doroty Glicy to przejmujący thriller psychologiczny, który wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala się od niego oderwać aż do ostatniego zdania. Autorka umiejętnie buduje atmosferę tajemnicy, napięcia i niepokoju, prowadząc nas przez historię, która odsłania się stopniowo, jak puzzle układane w mrocznym świetle przeszłości.
Fabuła książki rozpoczyna się w Wigilijny poranek, kiedy na posterunek policji trafia nastoletnia dziewczyna znaleziona w lesie – zziębnięta, wystraszona i milcząca. Funkcjonariusze starają się dowiedzieć, co wydarzyło się w puszczy, ale dopiero psycholożka Sara Mikulska nawiązuje z dziewczyną kontakt i przekonuje ją do zwierzeń. To, czego się dowiaduje, okazuje się wstrząsające – Emi przez kilkanaście lat mieszkała wraz z rodziną na odludziu, izolując się od świata z obawy przed pandemią, która dawno została opanowana. Jednak to nie koniec tajemnic – dziewczyna skrywa coś więcej, a prawda o jej przeszłości jest znacznie bardziej przerażająca, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.
Dorota Glica doskonale operuje napięciem, stopniowo odkrywając przed czytelnikiem kolejne elementy historii. Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach – teraźniejszości, gdy Emi próbuje odnaleźć się w cywilizowanym świecie, oraz przeszłości, gdzie powoli poznajemy dramat, jaki
Autorka umiejętnie balansuje między thrillerem, dramatem psychologicznym a elementami grozy, co czyni „Odludzie” lekturą zarówno wciągającą, jak i skłaniającą do refleksji nad kondycją ludzkiej psychiki oraz granicami, jakie jesteśmy w stanie przekroczyć w imię przetrwania.
"Odludzie" to książka, która długo pozostaje w pamięci. To opowieść o samotności, strachu, manipulacji i trudnych wyborach, przed którymi stają bohaterowie.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-03-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
monikaswiatek
DZIEWCZYNA NIEDAWNO ŚWIĘTOWAŁA OSIEMNASTKĘ, NIE PRZEŻYŁA JESZCZE ZBYT WIELE. W TYM ROKU MIAŁA SKOŃCZYĆ LICEUM, ZDAĆ MATURĘ, IŚĆ NA STUDIA. MNÓSTWO RZECZY...
PIĘĆ MINUT, TAK NIEWIELE, A WYSTARCZYŁO, ŻEBYM STRACIŁA WSZYSTKO: IDEALNIE POUKŁADANE ŻYCIE, SZCZĘŚLIWE MAŁŻEŃSTWO, CÓRKĘ. Na bałtyckiej plaży, w środku...