Linia Q to miejsce, czas i osoba.
Linia Q metra w Nowym Jorku kursuje cały czas, bez przerw. Tą ciekawostką chciałabym zacząć ten post. A dziś przychodzę do Was z recenzją niezwykle osobliwej książki One last stop Casey McQuiston. Specjalnie użyłam tutaj określenia osobliwa. Ta książka jest bowiem naszprycowana ciekawymi osobowościami, osobliwymi wręcz. Już na pierwszej stronie mamy zapowiedź, że to historia umiejscowiona w scenerii bardzo LGBTQ. Ta książka jest cała LGBTQ i tym sposobem wpisała się idealnie w obecny kanon i trend popkulturowy.
One last stop jest książką typowo dla starszej młodzieży, młodzieży której jeszcze kształtuje się mocno światopogląd. Młodzieży, która szuka swojego miejsca na ziemi i może brakować jej wsparcia od rówieśników. Takie osoby w tej książce odnajdą swoje bezpieczne, przyjemne miejsce.
One last stop jest typowym młodzieżowym romansem z dużym wątkiem fantastycznym, paranormalnym, który nasza główna bohaterka August musi rozwiązać przed remontem linii metra Q. To książka iście naładowana elektrycznością, zwarciami, spięciami, rozładowaniami elektrycznymi. Ta książka aż skrzy od emocji.
Mimo, że książek młodzieżowych czytam z roku na rok mniej, ta książka mnie pochłonęła i niezmiernie zaciekawiła. Od kiedy wychodzi na wierzch wątek fantastyczny, za wszelką cenę chciałam dowiedzieć się o co chodzi! Jak to możliwe i jak skończy się ten przedziwnie zlokalizowany romans pomiędzy August a Jane.
Książka świetna, zabawna, lekka i bardzo otwarta. Polecam!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-09-14
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: One Last Stop
Dodał/a opinię:
biblioteczkaasi
Pełna przygód, romantyczna opowieść, w której pocałunek to nie koniec, lecz dopiero początek... Minęły cztery lata, odkąd Chloe Green i jej mamy przeniosły...
Co się stanie, gdy Pierwszy Syn Ameryki zakocha się w księciu Walii? Podczas wesela na brytyjskim dworze królewskim wybucha kłótnia. W jej...