Okładka książki - Opiekunka do dzieci

Opiekunka do dzieci


Ocena: 4 (2 głosów)
opis

„ Wszystko wraca…. Dobro i zło. Można na nie narzucić hałdy ziemi i głęboko zakopać, a i tak wyjdzie na wierzch. „

Ciekawa okładka oraz tytuł spowodowały, że sięgnęłam po tę książkę. Nic wcześniej nie słyszałam o autorce i nie czytałam opinii na jej temat. Ot taki wybór w ciemno, z jednej strony to dobrze bo nie byłam jakoś szczególnie nastawiona.
Sądziłam, że mam do czynienia z typowym kryminałem lub thrillerem ale wkrótce okazało się , że powieść ma charakter politycznego kryminału zawierającego w sobie elementy thrillera oraz wspomnień z czasów wojny. Zapowiadało się naprawdę dobrze – klimat wojny, tajemnica jakaś niewiadoma. W trakcie czytania stwierdziłam ,że mimo iż cała historia ciekawa i dość dobrze skonstruowana to jednak jej czegoś brakuje. Myślę, że odpowiedniego napięcia gdyż akcja rozkręca się niezwykle mozolnie. Bardzo dużo prawa i polityki, której nie cierpię dlatego opisy działalności politycznej jednej z bohaterek mnie irytowały , do tego stopnia, że czasami rozpraszałam się i gubiłam wątek.
Wydarzenia toczą się powoli i w połowie książki zaczęłam się zastanawiać , kiedy akcja wreszcie nabierze tempa. Trudno mi było znaleźć tytułową opiekunkę a jeżeli już to jako wspomnienie .
Zagmatwana akcja, tajemnicze wątki, świetni bohaterowie , interesujący pomysł na fabułę ale jak dla mnie utwór trudny w odbiorze i za mało abym uznała, że przeczytałam jakąś niezwykłą powieść .
Nie czułam jakoś tej książki , pomimo że historia opowiedziana przez Herrmann jest wstrząsająca i prawdziwa ale zbyt dużo wątków pobocznych sprawiało, że momentami zaczęłam się gubić . Jakiegoś szczególnego entuzjazmu nie wzbudził we mnie fakt, że na końcu książki otrzymałam odpowiedź na wszystkie pytania.
Natomiast atutem książki jest dbałość autorki o język i dopracowanie szczegółów ale fabuła moim zdaniem za mało rozwinięta, chociaż wplecenie wątków historii okresu wojennego i powojennego w kryminał wyszło autorce bardzo dobrze. Jak dowiadujemy się na końcu książki , inspiracją dla autorki do napisania powieści był artykuł w gazecie na temat kobiet , które były zmuszane do opieki nad dziećmi i prac domowych w czasie wojny. Odmawiano im wszelkich praw traktowano jak „ podludzi „ tylko dlatego , że nie było nikogo kto stanąłby w ich obronie.
Wprawdzie nie wszystko mi się podobało ale nie żałuję ,że oddałam się lekturze „ Opiekunki do dzieci” w końcu każde spotkanie z książką w jakiś sposób ubogaca człowieka a dzięki autorce otrzymałam nowe spojrzenie na historię Niemiec i robotnic przymusowych . Herrman w taki sposób zbudowała fabułę , że widać wyraźnie, jak krytycznie podchodzi do umniejszenia zbrodni nazistowskich przez Niemców i chociaż ludzie chętnie zapominają to co niewygodne dla nich jako narodu, to są jednostki , które dążą do zdemaskowania prawdy.
Okazuje się, że nadal istnieją niewyjaśnione tajemnice , nadal ukryte czy przemilczane, do których Niemcy bardzo niechętnie się przyznają .
Podsumowując „ Opiekunka do dzieci „ to książka warta polecenia bo dzięki wątkom historycznym może stanowić ciekawą odskocznię od typowych kryminałów.

„ Wina to najmroczniejszy loch, jaki można sobie samemu wykopać . „

Informacje dodatkowe o Opiekunka do dzieci:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-07-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380971851
Liczba stron: 542
Tytuł oryginału: Das Kindermädchen
Dodał/a opinię:

więcej
Zobacz opinie o książce Opiekunka do dzieci

Kup książkę Opiekunka do dzieci

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Śnieżny wędrowiec
Elisabeth Herrmann0
Okładka ksiązki - Śnieżny wędrowiec

Ktoś porywa małego chłopca. Prowadzone w tej sprawie śledztwo utknęło w martwym punkcie. Cztery lata później w lesie znaleziono ludzki szkielet...

Wioska morderców
Elisabeth Herrmann0
Okładka ksiązki - Wioska morderców

Pewnego majowego dnia w ogrodzie zoologicznym w Berlinie dochodzi do makabrycznej zbrodni. Kiedy na miejscu zdarzenia zjawia się policjantka Sanela Beara...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy