Adam Lorenz to komisarz znany z poprzednich kryminałów autorki. Wiele dobrego o nich słyszałam, więc skusiłam się na pierwsze spotkanie.
📖📚📖
Rokitki.
Komisarz Adam Lorenz przyjeżdża w odwiedziny do swojego przyjaciela, który dorobił się fortuny i wrócił w rodzinne strony. Kupił tu zrujnowany poniemiecki pałac. Pałac owiany jest historią samobójstwa sprzed dwudziestu lat młodej dziewczyny.
Dzisiaj mało kto o tym pamięta, a pałac i cały majątek tętni życiem,nawet powróciły konie.
W dniu przyjazdu Lorenza znika pracownica majątku, młoda Ukrainka.
Okazuje się, że zostala ona zamordowana, a do sprawy zostaje przydzielona prokurator Maria Szarańska.
Dzięki spekulacjom Lorenza dochodzi do niej, że ta zbrodnia to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Razem próbują rozwiązać zagadkę śmierci dziewczyny. Im dalej tym robi się ciekawiej. Pojawiają się nowe ślady, trupy i coś jeszcze.
Z czym będą musieli się zmierzyć?
Czy uda im się rozwiązać zagadkę sprzed lat?
Czy istnienie pakt milczenia?
Jest to kolejna książka autorki z gatunku kryminału. Dla mnie było to pierwsze spotkanie i wiem, że muszę koniecznie nadrobić poprzednie.
Jeśli nie czytaliście poprzednich nie będzie stanowiło to problemu, można czytać niezależnie.
Autorka napisała bardzo wciągający kryminał, który manipuluje czytelnikiem. Serwuje wachlarz emocji, dozuje zaciekawienie i wciąga w historię.
Trzyma nas w napięciu by w końcowym momencie zaskoczyć jeszcze bardziej.
Dodatkowo plus za miejsce akcji, które ogromnie mi się podobało i dodawało klimatu.
Dla mnie był to bardzo dobry i wciągający kryminał,który polecam.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-03-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
W warszawskim lasku miejskim zostają odnalezione zwłoki kobiety. To wschodząca gwiazda polskiej sceny operowej. Piękna, młoda i utalentowana. I... poliamorystka...
Demony przeszłości powracają Wigilia Bożego Narodzenia. Ulice Warszawy pustoszeją, mieszkańcy zaszywają się w zaciszu swych domów, by zasiąść przy...