"Pan Głębin" Małgorzaty Paszko i jego okładka, to coś wprost niesamowitego. Wiedziałam, że muszę mieć tę książkę, gdy tylko zobaczyłam jej oprawę. Moje oczy doznały zachwytu i tym samym nie czekałam długo, by złożyć zamówienie.
Jednak nie samą oprawą czytelnik żyje (choć wiem, że tak też się da) i wzięłam się za treść. Poznajemy Isrę (początek miałam ciężki, bo czytałam "Iskrę"), która zostaje wybrana i poświęcona jako ofiara dla Głębin. Nie ma możliwości ucieczki, a jej los zostaje przypieczętowany - zostaje pożarta przez ogromnego smoka. Budzi się w zamku władcy Głębin, a tajemniczy mężczyzna od początku pilnuje księżniczkę. Plan ucieczki ciągle rysuje się w głowie Isry, ale czy można przechytrzyć władcę piekieł?
Podobała mi się otoczka smoków, głębin, których opisy działają na wyobraźnię, czarnego charakteru, którym jest ich władca, rodzinne, królewskie intrygi, a mimo tego czuję pewien niedosyt. Relacja Isry z władcą podziemnego świata mimo iż trudna, to przewidywalna, ale podoba mi się jej powolny rozkwit. Czytałam "Pana Głębin" z niecierpliwością co do dalszych wydarzeń, ale trochę przeszkadzała mi Isra. Jest to bardzo nierówna postać, choć może być w tym pewien urok.
Na 300 stronach powieści dzieje się dużo i spokojnie ten tom mógłby być bardziej rozwinięty, ponieważ czułam, że pewne momenty aż prosiły się o poświęcenie im większej uwagi. Małgorzata Paszko napisała naprawdę ciekawą powieść, której kontynuacja ponownie mogłaby namącić w życiu głównych bohaterów. Książkę czyta się sprawnie, dzięki czemu jej lektura nie należy do długich, co fanów tejże powieści może zasmucić. Zdecydowanie za szybko przebrnęłam przez "Pana Głębin" dlatego też z niecierpliwością będę wyczekiwała kontynuacji, o ile powstanie. Polecam!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-07-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
gdziejatamksiazk