Pierwsze skojarzenie, jakie mi przyszło do głowy, kiedy przeczytałam tę powieść to była Babcia z kreskówki o Tweetym i Sylwestrze — nobliwa staruszka, która, kiedy trzeba, wie jak użyć parasopla i to niekoniecznie w obronie przed deszczem. Pani Henryka jest taka sama! Kobieta o błyskotliwym umyśle, lubiąca zagadki i choć z wyglądu to poczciwa babcia, to szydełkowanie w fotelu nie jest zajęciem dla niej, ale sprawa morderstwa? Czemu nie?
Katarzyna Gurnard stworzyła niesamowitą mieszankę osobowości. Uczestnicy wycieczki oraz pracownicy biura podróży „Niezapomniane Doznania” są skrajnie różni, kompletnie niedopasowani i nie potrafią się dogadać, co zapewnia czytelnikowi rozrywkę już od pierwszych stron. A potem? Im dalej, tym lepiej, zabawniej, z humorem, mnie uśmiech nie schodził z twarzy. Tak, jest trup, jednak Katarzyna Gurnard potrafi każdą sytuację ubrać w takie słowa, by atmosfera cały czas była lekka, komediowa, a przy tym czytelnik nie traci zainteresowania bieżącą akcją. Śledztwa — ponieważ są dwa, to policyjne i to pani Henryki — wzajemnie sobie nie przeszkadzają, a toczą sie równolegle, jednak w pewnym momencie starsza pani jest krok przed funkcjonariuszami dlaczego? To już musicie sprawdzić sami, jednak zapewniam pani Orłowska to nie żaden wszystkowiedzący prywatny detektyw, a bardzo wiarygodna, wesoła kobieta, która uśmiechem i celnymi uwagami potrafi rozładować niejedną napiętą atmosferę.
„Pani Henryka i morderstwo w autokarze” po prostu musicie przeczytać! napisałam właściwie wszystko, co tylko mogłam, żeby Was zachęcić i wierzcie mi warto! Po trudnym dniu, kiedy wszystko się wali, pani Henryka Orlowska będzie dla Was najlepszym lekarstwem! Jest bosko zabawna!
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2019-02-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
red_sonia
W pewne pochmurne październikowe popołudnie nieświadoma tego, co ją czeka emerytka Henryka Orłowska, otwiera drzwi listonoszowi. Pozornie zwykły list sprawia...
Wioletka Koperek, pełna optymizmu i energii życiowej trzydziestolatka i amatorka diet wszelakich, marzy o tym, by chociaż przez chwilę poczuć się...