Agnieszka Peszek to autorka, której książki zawsze trafiają prosto w emocje — pełne napięcia, tajemnic i psychologicznej głębi, zostają w pamięci na długo po przeczytaniu. „Paprotniki” tylko potwierdzają, że pisarka nie zwalnia tempa i konsekwentnie tworzy thrillery obyczajowe na najwyższym poziomie. To jedna z tych historii, które zaczynają się niepozornie, by z każdą stroną wciągać coraz głębiej w gęstą sieć sekretów, kłamstw i bolesnych wspomnień.
Główną bohaterką jest Barbara Domańska – dziennikarka lokalnej gazety, która prowadzi spokojne życie w niewielkiej miejscowości o wdzięcznej nazwie Paprotniki. Pracuje również jako instruktorka fitness w świetlicy dla kobiet i wydaje się, że wreszcie odnalazła spokój po trudnych doświadczeniach z przeszłości. Ale jak to często bywa u Agnieszki Peszek – ten spokój jest tylko pozorny. Barbara otrzymuje nietypowe zlecenie: ma napisać artykuł o swojej matce, znanej reporterce, która zginęła wiele lat temu w niewyjaśnionych okolicznościach. Ta propozycja staje się początkiem podróży w głąb rodzinnych sekretów, które ktoś bardzo chce utrzymać w ukryciu.
W tym samym czasie w stolicy pojawia się seryjny morderca kobiet – jego podpisem są kwiaty pozostawiane na ciałach ofiar. Kiedy podobna zbrodnia wstrząsa spokojnymi Paprotnikami, policja zaczyna podejrzewać, że oba przypadki mogą być ze sobą powiązane. Dla Barbary to moment, w którym granica między jej zawodowym śledztwem a osobistymi wspomnieniami zaczyna się zacierać. Każdy krok, jaki stawia w poszukiwaniu prawdy o matce i o mordercy, przybliża ją do niebezpiecznego odkrycia.
Autorka po mistrzowsku buduje napięcie – subtelnie, ale konsekwentnie. „Paprotniki” nie są typowym krwawym thrillerem, a raczej powieścią, w której emocje, tajemnice i psychologia postaci grają pierwsze skrzypce. Peszek nie potrzebuje tanich efektów – zamiast tego tworzy klimat niepokoju, który powoli przenika każdą stronę. Czuje się w tej historii ciężar przeszłości, napięcie związane z rodziną, a także nieustanny lęk przed tym, że prawda może okazać się bardziej bolesna niż kłamstwo.
Styl autorki jest jednym z jej największych atutów – lekki, naturalny, ale pełen emocji i szczegółów, które budują obraz świata Paprotników niemal namacalnie. Dialogi brzmią prawdziwie, bohaterowie są wielowymiarowi, a tło – małe miasteczko z jego tajemnicami, plotkami i niepisanymi zasadami – stanowi pełnoprawnego bohatera powieści.
Peszek po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać o ludziach – ich słabościach, błędach, lękach, ale też o potrzebie bliskości i zrozumienia. „Paprotniki” to nie tylko opowieść o zbrodni, lecz także o rodzinie, o więzach, które łączą nas nawet wtedy, gdy próbujemy od nich uciec. To książka o tym, że przeszłość – niewypowiedziana, zamieciona pod dywan – prędzej czy później znajdzie sposób, by się ujawnić.
Nie mogę nie wspomnieć o emocjach – to powieść, która momentami chwyta za gardło. Czuje się w niej smutek, napięcie, ale też determinację i nadzieję. Każdy rozdział odkrywa nowe warstwy emocjonalne bohaterki, a czytelnik razem z nią doświadcza całego wachlarza uczuć – od lęku, przez złość, aż po wzruszenie.
Uwielbiam książki Agnieszki Peszek – za styl, za umiejętność budowania atmosfery i za to, że nigdy mnie nie zawiodła. Każda jej historia ma w sobie coś wyjątkowego, coś, co sprawia, że trudno się od niej oderwać. „Paprotniki” to kolejny dowód na to, że autorka doskonale wie, jak pisać o mroku – nie tylko tym, który czai się w zbrodni, ale też tym, który drzemie w ludzkich sercach.
To książka dla wszystkich miłośników thrillerów psychologicznych z duszą, dla czytelników, którzy lubią, gdy za intrygą kryje się głęboki emocjonalny przekaz. Jeśli cenisz powieści, które nie tylko trzymają w napięciu, ale też zmuszają do refleksji nad rodziną, winą i prawdą – „Paprotniki” są dla Ciebie.
To historia o tym, że niektóre tajemnice nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego, ale czasem tylko ich odkrycie pozwala naprawdę żyć.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-10-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 410
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Gdy Anna zakochała się w koledze z pracy Grzegorzu, wiedziała że nie będzie to łatwy związek. Jednak gdy mężczyzna włożył na jej palec pierścionek zaręczynowy...
Czy człowiek w genach ma zapisane zło? Co musi się wydarzyć, by doszło ono do głosu? Dorota Czerwińska ma przydzielonego nowego partnera, który wzbudza...