Pieśń Kwarkostwora


Tom 2 cyklu Kroniki Jennifer Strange
Ocena: 4.75 (4 głosów)
opis

Książka w której trudno zorientować się o co właściwie chodzi. I trzeba naprawdę lubić magię i fantasy by się nią nie zmęczyć.

W skrócie wygląda to tak - dwie korporacje zarządzające światową magią: Kazan i iMagia walczą o to, w jaki sposób wykorzystywać ją w dziejach świata. Kazan chce by była ona przeznaczona wyłącznie do czynienia dobra, iMagia pragnie ją skomercjalizować i sprzedawać do dowolnych, także tych niegodziwych, celów.

Zrozumienie o czym jest ta książka przyszło mi ze sporym trudem. Bohaterowie co i rusz przerzucają się skomplikowanymi magicznymi pojęciami, zaklęciami, imionami współpracowników itp. Wydobycie z tego wszystkiego główniej akcji sprawiło mi nie mały problem. Być może łatwiej byłoby mi pojąć o co w tej powieści chodzi gdybym przeczytała jej pierwszą część ("Ostatni Smokobójca), choć autor zastrzega że nie jest to konieczne. Nie ma sensu jednak teraz nad tym gdybać, najpierw przeczytałam część drugą, niezbyt przypadła mi do gustu, więc po pierwszą raczej nie sięgnę.

To że "Pieśń Kwarkostwora" mnie nie zachwyciła nie znaczy że nie posiada ona żadnych plusów. Dla mnie jest po prostu zbyt chaotyczna, jednak warto zauważyć że mimo iż motywem przewodnim jest magia, nie powiela ona po raz kolejny historii Harry'egp Pottera, jak dzieje się to w przypadku wielu innych współczesnych powieści fantasy. Nie mamy tu na szczęście szkoły magii i nastoletnich czarodziejów, lecz organizacje przypominające współczesne korporacje oraz magów-biznesmenów. Książka ta jest też adresowana do starszych niż "Harry Potter" czytelników - starszych nastolatków i młodych dorosłych. Świadczy o tym nie tylko miejsce akcji, ale przede wszystkim język w którym mnóstwo pojęć zapożyczonych jest ze współczesnej polityki, ekonomii i nauki.

Całokształt językowy stanowi kolejny walor "Pieśni Kwarkostwora". Ogromnie zabawny, pełen neologizmów, wieloznaczności (chociażby w imionach i przydomkach bohaterów), gier słownych stanowić musiał nie lada wyzwanie dla tłumacza Bartosza Czartoryskiego, z którym ten jednak poradził sobie doskonale.

Kolejną zaletą są dwa główne wątki czy też motywy przewodni powieści (pod warunkiem że się je odnajdzie w gąszczu szczegółów). Pierwszy to oczywiście nieustanna walka dobra ze złem (chyba nie muszę pisać co wygrało), drugi zaś - o wiele bardziej nowatorski- to wszelkie powiązania magii i nauki. Wiele magicznych wyrażeń występujących w tekście zostało zapożyczonych z terminologii naukowej, głównie z fizyki. Poza tym w procesach fizycznych można też odnaleźć analogie do niektórych występujących w książce zaklęć i ich konsekwencji. Nie jest to moim zdaniem przypadek, bo czyż to co dla nas jest wysoką technologią opartą o prawa matematyki i fizyki dla naszych przodków nie byłoby magią? Przypominają mi się w tym momencie książki Wojciecha Cejrowskiego, w których członkowie dzikich plemion nazywają magią takie zjawiska jak burza piaskowa czy przepływy i odpływy wód, w świecie cywilizowanym już dawno naukowo przebadane i wytłumaczone. A czyż "magią" nie jest sieć komórkowa i łącze wi-fi? Kto wie, czy za jakiś czas nie zastąpi ich jakaś sieć telepatyczna... Może więc i te zjawiska które nam wydają się magiczne, dla naszych praprawnuków będą zwykłymi dziełami zdolnych naukowców i inżynierów?

Książka ta przeznaczona jest przede wszystkim dla wielbicieli gatunku, jest bowiem tak naszpikowana fantastyką że czytelnik za nią nie przepadający lub dopiero zaczynający z nią przygodę może szybko doznać uczucia przesytu i pogubić się w tych wszystkich skwarach, kwarcach i fantomach. Jednak dla miłośników powieści "magicznych" może być to jedna z bardziej interesujących pozycji, wprowadzająca nieco inne klimaty do świata opanowanego przez podopiecznych wszelakich szkół magii.

Recenzja pochodzi z mojego bloga "Świat Powieści": http://swiat-powiesc.blogspot.com/

Informacje dodatkowe o Pieśń Kwarkostwora:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2015-04-23
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7924-312-9
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: The Song of the Quarkbeast
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Ilustracje:Robert Sienicki
Dodał/a opinię: Thalita

więcej
Zobacz opinie o książce Pieśń Kwarkostwora

Kup książkę Pieśń Kwarkostwora

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Porwanie Jane E.
Jasper Fforde0
Okładka ksiązki - Porwanie Jane E.

Agenci ds. Operacji specjalnych wybawią cię z każdych tarapatów. Porwano bohatera twojej ulubionej powieści - zadzwoń do OS-27. Zgubiłeś tabletki przeciw...

Ostatni Smokobójca
Jasper Fforde0
Okładka ksiązki -  Ostatni Smokobójca

Przepis na Smokobócję:<br/ > Do koncepcji świata rodem z Harry’ego Pottera dodać szczyptę humoru à la Pratchett, całość zamieszać...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy