Książka, która mogłaby posłużyć nieco jako obraz współczesnego świata. Spytacie: „Dlaczego?”. Dlatego, że wątek Poszukiwaczy, choć nie został do końca wyjaśniony, niezwykle prawdziwie odzwierciedla obecną sytuację świata i tego, co się z nim dzieje, a także poniekąd przedstawia jedną z wielu koncepcji przyszłości cywilizacji ludzkiej.
Może zacznijmy od początku. Podróżniczka to drugi tom trylogii „Poszukiwaczy” Arwen Elys Dayton. Pierwsza część serii wprowadza czytelnika do całkiem nieźle wykreowanego świata. Początkowo książkę (1 tom) oceniłam jako bardzo dobrą i udaną, ale patrząc z perspektywy czasu, zmieniłam zdanie i stwierdziłam, że owszem elementy świata przedstawionego są całkiem w porządku, jednak reszta, czyli bohaterowie, fabuła i wydarzenia już nie do końca. W Poszukiwaczce wiele tematów, wątków było niedopowiedzianych i niewyjaśnionych. Bohaterowie byli bardzo irytujący, a fabuła skupiała się raczej na przeżyciach głównej bohaterki i opisie jej trudnego życia niż na „fantastycznym” wątku.
Pod tym względem drugi tom jest o niebo lepszy, ponieważ w przeciwieństwie do swojego poprzednika nie zawiera tylu opisu uczuć, przeżyć, a głównymi wątkami są tajemnice świata Poszukiwaczy oraz dzieje klanów z nim związanych. Bohaterowie nie są już tak denerwujący, aczkolwiek miałam z nimi pewną, śmieszną sytuację, ponieważ w pierwszym tomie serii uwielbiałam Shinobu, a nienawidziłam Johna, zaś w drugim było na odwrót – John w końcu zmądrzał, ale to co zrobił Shinobu, przekroczyło wszelkie granice mojej cierpliwości. Jeżeli chodzi o główną bohaterkę Quin, to w mojej ocenie wypadła przeciętnie, gdyż momentami bywa bardzo naiwna i roztrzepana, ale potrafi być czasami całkiem rozsądna.
Co do fabuły i akcji nie mam większych zarzutów, może jedynie to, że książka powinna być dłuższa i bardziej rozbudowana. Podróżniczkę czytało mi się dosyć szybko, gdyż zawiera tyle tajemnic i sekretów, a akcja jest w miarę dynamiczna, że książka pomimo trudnego początku potrafi wciągnąć i zainteresować.
Podróżniczka – książka, nad którą krążą podzielone opinie. Pierwszy tom miał trochę minusów i wad, ale drugi utrzymuje lepszy poziom i jeżeli miałabym je porównywać, to powiedziałabym, że Podróżniczka jest o niebo lepsza od Poszukiwaczki. Lektura zawiera dużo wydarzeń, dużo zwrotów akcji, trochę tajemnic, sekretów. W końcu możemy nacieszyć się wykreowanym światem oraz profesją tytułowych Poszukiwaczy i tym, czym właściwie oni się zajmują. Książkę oceniłam jako w miarę dobrą – solidne 7/10, gdyż nie jest to pozycja rewelacyjna, ale jest trochę lepsza niż „średniaki”. Uważam, że warto poświęcić jej czas, ponieważ niektórym fabuła może jak najbardziej się spodobać.
http://raven-and-books.blogspot.com
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2017-08-17
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 476
Tytuł oryginału: Traveler
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Janusz Maćczak
Dodał/a opinię:
flokete
Ekscytujący thriller fantasy, idealny dla fanów serii Dary Anioła Cassandry Clare i Igrzysk Śmierci Suzanne Collins Quin, Shinobu i John mieli...
Pięć tysięcy lat temu cywilizacja Kinlai zbudowała statek, którym można podróżować z prędkością szybszą niż światło. Gwiazdolot ten zabrał...