Dobra passa trwa i nieustannie udowadnia nam to Marcel Moss, który książki wydaje z prędkością światła. Jeszcze nie zdarzyliśmy się otrząsnąć po „Porwanych”, a już na rynku ukazała się kolejna historia napisana ręką autora.
Akcja „Polany” zaczyna się dość spokojnie. Autor ujawnia fragmenty życia głównego bohatera lecz początkowo nie odkrywa zbyt wielu kart. Czytelnik ma wrażenie, że mało w tej fabule do siebie pasuje. Początek jest mocno rozciągnięty, niespieszny. Jednak jak to bywa u Mossa, przyjdzie czas na zagranie mocniejszymi kartami.
Co mnie mocno zaintrygowało to powiązania z lasem, pewnymi wierzeniami i zabobonami, przechodzącymi z pokolenia na pokolenie. Było to niesamowicie tajemnicze i lekko niepokojące. W mojej ocenie również mocno abstrakcyjne, a jak wiecie mi z fantastyką nie jest po drodze. Niemniej w tym wykonaniu odebrałam to korzystnie. Autor doskonale bawił się emocjami czytelnika, zacieśniając je, by po chwili lekko zluzować uścisk. Chyba nikt nie potrafi tak dobrze bawić się z odbiorcą w kotka i myszkę.
Małomiasteczkowy klimat, wszechstronna wiedza o innych mieszkańcach i ogromną zmowa milczenia. Rodzinne tajemnice prowadzące do tragedii i zerwane więzi. Jak wiecie Marcel Moss nie boi się wyzwań i zawsze sięga po trudną tematykę. Jednak nic nie jest takie, jak to się widzi. Każdy medal ma dwie strony i często są one obie mroczne i zaskakujące.
Wciągnęłam się w tą historię. Czuć było powiew świeżości, ponieważ fabularnie to coś innego niż dotychczas dostarczał nam autor. Niepewność wywoływała na skórze ciarki, a z zaskoczenia niejednokrotnie otwierałam buzię.
Warto sięgnąć i sprawdzić czy i Wam taka odsłona autora się podoba.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-04-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Dodał/a opinię:
ubookmi
Czasem jedynym sposobem na udzielenie komuś pomocy, jest wyrządzeniu mu krzywdy.
Szokujący thriller dla fanów Belfra i Hejtera TEGO DNIA NIE IDĘ DO SZKOŁY. WRACAM DO DOMU I ZAMYKAM SIĘ W SYPIALNI. ODEBRANO MI WSZYSTKO, CO BYŁO...
Szokujący thriller psychologiczny autora NIE WIESZ WSZYSTKIEGO W NASZYCH CZASACH WYRAZEM NAJWYŻSZEJ ODWAGI JEST BYCIE SOBĄ ŻYCIE JEST ZA KRÓTKIE...
Dzika natura... Las... Szum drzew i śpiew ptaków... W głębi duszy kochał te mroczne, tajemnicze, ale i fascynujące rejony. I cieszył się, że tym razem przyroda wzięła górę nad człowiekiem.
Więcej