Zainteresowałam się cyklem Hanny Greń „ Polowanie na Pliszkę „, chyba trochę za sprawą mojej przekornej natury. Dlaczego? Ano, dlatego, że czytałam o „ Pliszce „ skrajne opinie na LC, aby się przekonać, jakie wywrze na mnie wrażenie rozpoczęłam swoje prywatne
„ polowanie”, aż udało mi się przy odrobinie szczęścia dorwać w bibliotece obydwie równocześnie.
Zaczęłam czytać i … lektura wciągnęła mnie bez reszty. Stwierdziłam, że mi się podoba ta opowieść o Pliszce. Zniknęłam dla świata zewnętrznego na całe cztery godziny. Fakt, że sięgając po tę książkę liczyłam bardziej na kryminał, bo do takiej kategorii została w końcu przypisana, ale nim nie jest. Nie znalazłam tu dreszczyku emocji typowego dla tego gatunku, ale za to świetnie połączone wątki obyczajowo – sensacyjne. Umiejętnie wyważona akcja, każdy detal perfekcyjnie dopasowany, bo autorka doskonale wie, o czym pisze i co chce przedstawić. Jednocześnie miałam szerokie pole na snucie własnych domysłów i spekulacji.
Urzekł mnie niesamowity styl i język Hanny Greń, który ma w sobie coś specyficznego i fascynującego. Pisze barwnie i lekko, dzięki temu czyta się właściwie samo w tempie ekspresowym. Stworzyła świetnych bohaterów, wyrazistych z charakterkami. Kornelia, której życie nie oszczędzało i jak się potem okaże, wcale nie zamierza zafundować jej taryfy ulgowej wzbudziła we mnie pokłady sympatii. Gerard Skrzypczak natomiast początkowo najzwyczajniej w świecie mnie denerwował, ale potem w miarę rozwoju akcji i jego polubiłam. Połączenie w tak oryginalny sposób losów tej dwójki wyszło rewelacyjnie, z zapartym tchem śledziłam ich perypetie.
Dużą zaletą książki jest nieprzewidywalnie uknuta intryga. Pani Hanna tak sprawnie wodziła mnie za nos, kluczyła, podrzucała różne tropy, aby dopiero na finiszu odkryć karty. Brawo, nie udało mi się odgadnąć, kto był prześladowcą.
Zakończenie zaskoczyło mnie, ale nie aż tak bardzo. Na półce czeka II część i doskonale wiem, że tak poprowadzony finał to tylko zachęta do kontynuacji.
C.D.N.
„-Nie można kogoś pokochać tylko dlatego ,że nie chce się go skrzywdzić odmową. Tak samo ,jak nie da się zmusić obiektu swojej miłości do odpowiedzenia takim samym uczuciem „
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2017-04-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Rok 1980. Inga Piątkowska staje u progu dorosłego życia z niemałym bagażem doświadczeń. Choć od samobójstwa jej przyjaciela minął rok, wciąż nie...
Wilki zniknęły tak nagle, jakby rozwiały się w powietrzu, i gdyby nie ślady łap, wyraźnie widoczne na gładkiej powierzchni śniegu, gotowa by uznać ich...