Okładka książki - Przepisy na miłość i zbrodnię

Przepisy na miłość i zbrodnię


Ocena: 4.9 (10 głosów)
opis

„Przepisy na miłość i zbrodnię” otwierają cykl „Tannie Maria Mystery”. Z pewnością tę wiadomość docenią ci, którzy już są po lekturze debiutu Sally Andrew i mają chrapkę na dalsze przygody niezwykłej bohaterki. „Przepisy…” to znakomita powieść na lato, jesień, zimę czy wiosnę! Dzięki swojemu klimatowi i urokliwym krajobrazom najbliżej jej do miana wakacyjnej lektury, ale podejrzewam, że o każdej innej porze również spełni swoje zadania.

„Przepisy…” to przede wszystkim książka o pasji, miłości i relacjach międzyludzkich. Tannie (ciocia) Maria to pół-Afrykanerka, pół-Angielka żyjąca w Karru Małym (RPA). Uwielbia gotować i jeść, co przekłada się na jej zajęcie – po zamknięciu rubryki kulinarnej, prowadzi kącik z poradami dla czytelników, w którym odpowiada na listy, pomaga rozwiązywać kłopoty za pomocą gotowania. O dziwo, najczęściej czytelnicy proszę o rady w sprawach sercowych, więc bohaterka jest w swoim żywiole, może dowieść, że faktycznie – przez żołądek do serca.
Maria jest puszystą kobietą po przejściach. Jako ofiara przemocy domowej z pewną dozą ulgi przyjęła wieść o śmierci męża-kata. Lekarstwem na wszystkie kłopoty stało się dla niej jedzenie. A trzeba przyznać, że świat kulinarny tannie jest niezwykle apetyczny. Udowadnia to niemal każdego dnia przyrządzając smakowite potrawy, które poleca swoim czytelnikom. Okazuje się także, że przez żołądek nie tylko do serca, ale za sprawą dobrego ciasta czy pożywnej pieczeni z jagnięciny można wiele osiągnąć i załatwić kilka skomplikowanych spraw.
A o kłopoty tu nie trudno. Gdy zostaje zamordowana jedna z czytelniczek Marii (i nie tylko ona), która wcześniej zwierzała się z małżeńskich kłopotów (przemoc domowa), bohaterka bez reszty angażuje się w śledztwo. Pomagają jej koleżanki z redakcji – naczelna Hattie i dziennikarka śledcza Jess. Choć policja ma więcej możliwości, kobiety wykazują się nie lada sprytem, życiową mądrością i intuicją. Niejednokrotnie to za ich sprawą następuje przełom w dochodzeniu, one podpowiadają właściwe tropy, które umykają detektywom.
Sally Andrew zaskakuje na każdym kroku. Przede wszystkim tym, że jako debiutantka napisała powieść tak wyważoną, przyjemną, ciepłą, mądrą. Umiejętnie dawkuje napięcie, humor, w idealnym proporcjach zajmuje się także różnymi problemami społecznymi. Kluczowy w powieści jest przepis na… morderstwo. To z niego będą wynikać wszystkie pozostałe wątki (głównie miłosne), każdy epizod jest przemyślany i przynosi nową wiedzę, charakterystykę czy potrzebny do rozwikłania zagadki szczegół. W krótkim streszczeniu czy recenzyjnym opisie pewne wydarzenia mogą wydawać się nieprawdopodobne, zapewniam jednak, że Sally Andrew zadbała o wiarygodny ciąg przyczyno-skutkowy. Pisarka zastosowała szereg świetnych rozwiązań narracyjnych (nie tylko dialogi czy listy).

Jestem przekonana, że „Przepisy…” podbiją serca czytelniczek, bo znajdujemy w nich wszystko, czego oczekujemy od dobrej powieści obyczajowej. Zachwyca przede wszystkim pomysł i doskonała realizacja – prawdziwi, bliscy czytelnikowi bohaterowie, niezwyczajne, choć realne zdarzenia, znajome problemy i wielka pasja, nie tylko kulinarna.

„Przepisy…” to idealnie skomponowana powieść, składająca się z odpowiednich składników we właściwych dawkach. Polecam gorąco!

Informacje dodatkowe o Przepisy na miłość i zbrodnię:

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2016-07-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7515-363-7
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię: Kinga Młynarska

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Przepisy na miłość i zbrodnię

Kup książkę Przepisy na miłość i zbrodnię

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy